Policjanci na co dzień współpracujący z przedstawicielami branży bankowej dotarli informacji o przypadkach, że w bankomatach, które regularnie były uzupełniane, nagle kończyła się gotówka. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w połowie kwietnia w Radomiu. Sprawą zajęli się kryminalni i funkcjonariusze pionu dochodzeniowo-śledczego świętokrzyskiej policji. Trop doprowadził ich do 35-letniego kielczanina pracującego jako konwojent w firmie dostarczającej gotówkę do bankomatów. W tym tygodniu w środę mężczyzna został zatrzymany w swym domu.
- Ustalenia wskazują, że konwojent znalazł sposób, jak podczas uzupełniania bankomatów włamywać się do kasetek, które dostarczał a potem zacierać ślady kradzieży. Do bankomatów trafiały kasety, w których brakowało gotówki. Jak ustalili śledczy, mężczyzna może mieć na sumieniu osiem takich włamań na terenie województw świętokrzyskiego i mazowieckiego. Do pierwszego z nich doszło w październiku ubiegłego roku - opowiada Marzena Tkacz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Łupem 35-letniego kielczanina miało w ten sposób paść łącznie 292.800 złotych. Poszkodowane zostały dwie firmy: jedna zajmująca się prowadzeniem sieci bankomatów, druga to bank. Podczas środowego zatrzymania w domu kielczanina policjanci znaleźli ponad 18 tysięcy złotych w gotówce.
- To najprawdopodobniej pieniądze pochodzące z ostatniego, kwietniowego włamania w Radomiu. Mężczyzna złożył w prokuraturze obszerne wyjaśnienia. Przyznał się i opisał okoliczności kradzieży. Twierdzi, że resztę pieniędzy, o których kradzież jest podejrzany, stracił na gry hazardowe. Może mu teraz grozić nawet 15 lat więzienia - opowiada Marzena Tkacz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?