Przed nami „Malowana niedziela”. Przyjdź, kup bombkę i pomóż

W niedzielę, 17 grudnia w centrum handlowym przy ulicy Świętokrzyskiej odbędzie się tradycyjna już „Malowana niedziela”, czyli wspólne dekorowanie bombek. Następnie zorganizowana zostanie ich licytacja, a dochód będzie przeznaczony na cele charytatywne.

CZYTAJ TAKŻE: „Malowana niedziela”. Komu pomożemy? Mówią szefowe ośrodków

Talenty i wielkie serca

W niedzielne popołudnie, od godziny 12 do 15, na czerwonej scenie Galerii Echo na poziomie -1 ramię w ramię zasiądą znani sportowcy, przedsiębiorcy, artyści, politycy i inne znane osoby, które własnoręcznie pomalują świąteczne bombki. Wszyscy będą mieli szansę zaprezentować nie tylko swój talent artystyczny, ale przede wszystkim wielkie serca. Chociaż bombki malują tylko znani mieszkańcy regionu świętokrzyskiego, udział w późniejszej aukcji świątecznych dekoracji może wziąć każdy. Dzieciom będzie można pomóc nie tylko kupując bombki, ale też wrzucając datki do puszek.

- Co roku w naszą akcję włączają się państwo Wielgusowie, Grzegorz Gałuszka oraz Jacek Kowalczyk; to już stali bywalcy. Akcję malowania bombek organizujemy od 3 lat, z kolei malowanie pisanek odbywa się już od lat 13. Wydarzenie cieszy się sporym powodzeniem - na czerwonej scenie zawsze pojawia się 60-70 osób. Myślę, że to spotkanie już na stałe zagościło w kalendarzach kieleckich VIP-ów, co bardzo mnie cieszy - mówi dyrektor Galerii Echo Grzegorz Czekaj, dodając:

- Warto pomagać, a ludzi, którym trzeba pomóc, jest naprawdę bardzo wielu. Beneficjentem akcji ze strony Galerii Echo jest Stowarzyszenie „Koło” mieszczące się przy ulicy Chęcińskiej w Kielcach, które opiekuje się niepełnosprawnymi dziećmi. Warto tam zajrzeć, by zobaczyć, czemu powinniśmy się włączać w podobne akcje - podkreśla Grzegorz Czekaj.

Główne hasło „Malowanej niedzieli” brzmi: „VIP-y malują bombki”, a skoro w jednym miejscu zgromadzi się tyle znanych osób, każdy będzie mógł skorzystać z okazji, by zrobić sobie zdjęcie z ulubionym sportowcem czy porozmawiać z politykiem.

Każda pomoc jest cenna

Pieniądze uzyskane ze sprzedaży ozdób zawsze przekazywane są na szczytny cel. Podczas tegorocznej akcji dochód z licytacji ręcznie malowanych ozdób choinkowych trafi do Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełno-sprawnością Intelektualną „Koło” w Kielcach oraz buskiej Fundacji „Słoneczna Przyszłość” - z przeznaczeniem na profilaktykę onkologiczną dzieci w wieku od 9 miesięcy do 6 lat, w ramach akcji „Kocham, więc badam”.

Zapisz się na darmowe badania

W niedzielę, 17 grudnia przed głównym wejściem do Galerii Echo od strony alei Solidarności stanie ambulans Fundacji „Słoneczna Przyszłość”, gdzie będą wykonywane bezpłatne badania USG dzieci w wieku od 9 miesięcy do 6 lat. Liczba dostępnych miejsc niestety jest ograniczona, dlatego obowiązują wcześniejsze zapisy pod numerem telefonu 721 801 803 w godzinach od 9 do 15.

Na co pieniądze?

Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną „Koło” w Kielcach ma pod swoimi skrzydłami dzieci z umiarkowanym, znacznym i głębokim stopniem niepełnosprawności intelektualnej, ze sprzężonymi niepełnosprawnościami dotyczącymi ruchu, wzroku czy słuchu.

- Pieniądze z „Malowanej niedzieli” przeznaczamy przede wszystkim na doposażenie ośrodka. Inwestujemy w specjalistyczny sprzęt - także nowinki, które są dla naszych dzieci przyszłością. Niestety, są to niewyobrażalne kwoty. Z dotacji oświatowej nie jesteśmy w stanie kupić takiego sprzętu. Pozyskujemy więc pieniążki z innych źródeł. Do tej pory udało nam się kupić nowoczesne pionizatory czy wirówki kończyn górnych. Cały czas jednak kupujemy nowe urządzenia - mówi Joanna Błońska, dyrektor Ośrodka „Koło”, dodając: - Nasze społeczeństwo jest coraz bardziej otwarte na podobne przedsięwzięcia. Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w najbliższej akcji, ponieważ warto pomagać.

Dwa razy w roku

Akcja „Malowana niedziela” organizowana jest przez redakcję „Echa Dnia” i kielecką Galerię Echo już od kilkunastu lat. Dwa razy do roku - przed Wielkanocą i Bożym Narodzeniem, wydarzenie co roku przyciąga mnóstwo znanych mieszkańców regionu, którzy chętnie pomagają potrzebującym. Gorąco zapraszamy do wzięcia udziału w najbliższej akcji.

Jak przebiegała licytacja? Kto jakie bombki stworzył. Relacje już w niedzielę na echodnia.eu, a od poniedziałku do czwartku w „Echu Dnia”.

Zapytaliśmy świętokrzyskich VIP-ów, od lat uczestników akcji, dlaczego warto angażować się w „Malowaną niedzielę”.
Włodzimierz Wielgus, wicedyrektor szpitala wojewódzkiego w Kielcach: - To piękna akcja skierowana do osób, które potrzebują pomocy. Beneficjentów wybiera się pod kątem największych potrzeb. Pieniądze wydane są tak jak należy, zatem trzeba wykorzystać swój talent i coś namalować. Ja go nie mam, ale staram się jak mogę.

Danuta Papaj, wiceprezes Stowarzyszenia Projekt Świętokrzyskie:
- Tego typu akcje pomagają osobom słabszym - dzieciom, niepełnosprawnym czy seniorom. My, którzy jesteśmy aktywni, kiedy jeszcze możemy, powinniśmy wspierać takie przedsięwzięcia. Każdy z nas, na tyle, na ile go stać, powinien wesprzeć szczytny cel.

Małgorzata Kołosowska, prezes Biznes Klubu Malowane Szminką:
- Tyle jesteśmy warci, ile możemy pomóc innym - myślę, że ta myśl najlepiej tłumaczy moje uczestnictwo w akcji „Malowana Niedziela”, która cyklicznie odbywa się w Kielcach przed świętami. Oczywiście i tym razem wezmę w niej udział, malując i licytując.

Iwona Wójcik, właścicielka Cukierni Świat Słodyczy w Kielcach:
- Cóż może być piękniejszego niż wsparcie i pomoc dla potrzebujących. To tak naprawdę jest miarą naszego człowieczeństwa. Dlatego oczywiście trzeba iść w niedzielę do Galerii Echo i być na aukcji „Malowana niedziela”. Co roku oczywiście biorę w niej udział.

Wspólna akcja pomocy dla potrzebujących
Wspólna akcja „Echa Dnia” i Galerii Echo organizowana jest od wielu lat. Przedsięwzięcie odbywa się w dwóch edycjach - na Wielkanoc oraz na Boże Narodzenie. Starsza jest odsłona wielkanocna - trwa już od 13 lat. Z kolei bożonarodzeniowa akcja malowania bombek powstała 3 lata temu. Obie akcje pozwoliły dotąd zebrać dla potrzebujących setki tysięcy złotych. Każdego roku zainteresowanie projektem jest coraz większe.