ZOBACZ też:
Świeca, latarka i podkoszulek. Te rzeczy zawierał pakunek, który stał się przyczyną paraliżu Nowego Jorku
- Zgłoszenie od pracownicy jednego z akademików kampusu Politechniki Świętokrzyskiej otrzymaliśmy w czwartek o godzinie 7 rano - informował Mariusz Bednarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Kobieta powiadomiła służby, że pod autobusem stojącym na parkingu przy akademiku jest tajemniczy pakunek. - W środę wieczorem tym autobusem przyjechali hiszpańscy pielgrzymi, którzy byli w Krakowie podczas Światowych Dni Młodzieży. Na miejsce przybyła specjalna grupa z psem przeszkolonym do wykrywania substancji wybuchowych - wyjaśniał Mariusz Bednarski.
Szybko jednak okazało się, że pakunek to jedynie plecak należący do jednej z kobiet zakwaterowanych w akademiku. - Kobieta prawdopodobnie zapomniała wziąć w nocy plecak do swojego pokoju. W środku były artykuły spożywcze - uzupełnił kielecki policjant.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?