Strajk Kobiet. Przed nami Czarny Poniedziałek w Kielcach. Powiedzą „nie” zakazowi aborcji [SONDA]

- Wzorem kobiet islandzkich polskie kobiety postanowiły pokazać politykom, jak wygląda dzień bez pań. Czarny Poniedziałek miał być akcją ogólnopolską, ale w tej chwili możemy mówić o jej międzynarodowym charakterze, naszą walkę poparły nawet kobiety w Chinach - mówiła Kamila Kamińska, koordynatorka strajku. - Sprzeciwiamy się zakazowi badań prenatalnych, usuwania zarodka wtedy, gdy dziecko ma się urodzić martwe lub zdeformowane, a już na pewno nie zgadzamy się na przymusowe wychowywanie dziecka poczętego w wyniku gwałtu. Nie chodzi nam o popieranie aborcji, lecz pozwolenie kobietom na decydowanie o własnym życiu. Apelujemy do wszystkich kobiet, aby 3 października wzięły przymusowe urlopy i razem z nami walczyły o swoje podstawowe prawa - do życia, zdrowia i wolnego wyboru - zachęcała koordynatorka.

**CZYTAJ RÓWNIEŻ: Strajk kobiet w Kielcach w poniedziałek. Weźmiesz udział? [SONDA]

Platforma Obywatelska popiera Czarny Protest przeciwko projektowi "Stop Aborcji"**

Poniedziałkowy protest jest odpowiedzią na debatę o proponowanych zmianach w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, która ma obecnie miejsce w Sejmie. W Kielcach strajk rozpocznie się o godzinie 15 na skwerze Szarych Szeregów happeningiem „Mówiące pomniki”. Zostaną przytoczone wypowiedzi znanych osób, nadające wygłos protestowi. Następnie uczestnicy strajku wspólnie przemaszerują na rynek, gdzie o 16 odbędzie się wspólne czytanie historii kobiet. O 17 rozpocznie się demonstracja, a jej kulminacją będzie godzina K o 18.

Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE