Ukwiecają Kielce. Na początek figurki w parku miejskim

- W tym sezonie wysadzamy ponad 48 tysięcy kwiatów, o 5 tysięcy więcej niż w ubiegłym sezonie – informuje Edward Galus z Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach. – Tę tendencję były już widać wczesną wiosną, ponieważ więcej niż ubiegłych sezonach posadziliśmy bratków, które będą kwitły do czerwca, aż zastąpimy je letnimi kwiatami. Więcej będzie też begonii, złocieni, fuksji i koleusów.

Dodaje, że szczególnie pięknie wyglądają na miejskich rabatach begonie. – W ubiegłym roku byłem w Muszynie i tam te rośliny mnie zauroczyły i zaproponowałem, aby także w Kielcach było ich więcej na rabatach. Mają one przepiękne kwiaty, w różnych kolorach i dobrze rosną w trudnych miejskich warunkach – tłumaczy.

Letnie ukwiecanie miasta zaczęło się w poniedziałek, 23 maja i potrwa do 20 czerwca.

Kwiaty będą sadzone na rabatach w parku, na skwerach i przy ulicach. Miasto ozdobią też gazony, które staną w centrum, w reprezentacyjnych miejscach. Plac przed Wojewódzkim Domem Kultury ozdobią kwietne wieże wypełnione pelargoniami i wilcami.

Spacerując po mieście zobaczymy najwięcej aksamitek, żółtych i pomarańczowych. Będzie ich ponad 13 tysięcy. Najczęściej będą im towarzyszyć starce o ozdobnych liściach, których zostanie posadzonych prawie 9 tysięcy sztuk. Na rabatach i w gazonach spotkamy też w dużych ilościach złocienie, begonie, niecierpki, a nieco mniej będzie pelargonii i szałwii.

Konstrukcje pawia, dziewczynki i łabędzia wykonane z drutu i ziemi pokryje blisko 11 tysięcy roślin, które sadzi się bardzo gęsto, aby figury ładnie wyglądały. Ponad połowa sadzonek trafi na łabędzia, ponieważ jest największy.

Za utrzymanie zieleni w mieście od tego roku odpowiada Wydział Zarządzania Usługami Komunalnymi w kieleckim ratuszu a jego zalecenia wykonuje Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych.

- Do tej pory odpowiadaliśmy za zieleń w parkach i na skwerach a od tego roku do nas należą też trawniki leżące w pasach drogowych – informuje Grażyna Ziętal, kierowniczka Referatu Zarządzania Zielenią Miejską. - Całą zieleń przejęliśmy od stycznia a nasadzenia planuje się jesienią poprzedniego roku, więc w tym sezonie nie będzie wielkich zmian, ale w przyszłym roku na pewno je wprowadzimy, aby miasto lepiej wyglądało.

Jeszcze przed sadzeniem roślin trwa pierwsze koszenie miejskich trawników. Niestety nie wszystkie wyglądają dobrze, przy niektórych ulicach trawa jest bardzo wysoka i zasłania kierowcom widoczność. – „Zieleń” pierwsze koszenie ma wykonać do 15 czerwca, więc są miejsca, gdzie jeszcze go nie było. W pierwsze kolejność działają w centrum miasta i w miejscach reprezentacyjnych. Może się zdarzyć, że zanim kosiarze dotrą na peryferia z pierwszym koszeniem, to trawniki w centrum będą już po drugim cięciu – dodaje Ziętal.