ZOBACZ TAKŻE:
Pijany kierowca karetki miał wypadek wioząc ciężarną. W areszcie czeka na decyzję sądu
(Dostawca:
x-news)
Zajście miało miejsce w piątkowy wieczór. – Około godziny 18 policjanci otrzymali informację o tym, że na ulicy Grunwaldzkiej w Kielcach, niedaleko stacji BP doszło do kolizji dwóch aut, a sprawca kierujący oplem usiłuje odjechać z miejsca zdarzenia – relacjonował Damian Janus z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Na zgłoszenie zareagował będący niedaleko patrol prewencji kieleckiej policji. – Na skrzyżowaniu ulicy Grunwaldzkiej i Żelaznej patrol zlokalizował opla. Jak się okazało poszkodowany kierowca drugiego auta pojechał za oplem i, gdy opel się zatrzymał kierowca drugiego auta zdołał wyjąć kluczyk ze stacyjki opla – wyjaśniał Damian Janus.
Policjanci ustalili, że za kierownicą opla siedziała 32-letnia kielczanka. – Kobieta miała w organizmie trzy promile alkoholu, nie miała prawa jazdy, ale za to posiadała wciąż aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz odpowie przed sądem, może jej grozić nawet trzyletni pobyt w więzieniu, wysoka grzywna i dożywotni zakaz prowadzenia samochodów – dodawał świętokrzyski policjant.
Co ciekawe przed sądem stanie tez właściciel opla, który był pasażerem samochodu. – Mężczyzna miał cztery promile alkoholu w organizmie. Za to, że udostępnił swój samochód osobie nieposiadającej uprawnień do kierowania odpowie przed sądem, gdyż czyn ten jest wykroczeniem – uzupełniał Damian Janus.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?