Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Dąbrowie brakuje wody

Agata Kowalczyk
W trakcie budowy osiedla chodniki zwężono, a w niektórych miejscach wytyczono dodatkowe działki budowlane. Tym sposobem rury znalazły się na prywatnych posesjach, a wejście na nie jest utrudnione i to wydłuża czas naprawy - mówi Marek Banasik, dyrektor do spraw technicznych w Wodociągach Kieleckich.
W trakcie budowy osiedla chodniki zwężono, a w niektórych miejscach wytyczono dodatkowe działki budowlane. Tym sposobem rury znalazły się na prywatnych posesjach, a wejście na nie jest utrudnione i to wydłuża czas naprawy - mówi Marek Banasik, dyrektor do spraw technicznych w Wodociągach Kieleckich. archiwum
W osiedlu domków jednorodzinnych Dąbrowa w Kielcach bardzo często nie ma wody w kranach.

Mieszkańcy obawiają się, że awarii będzie jeszcze więcej po powstaniu sąsiedniego osiedla Dąbrowa II.

Wodociąg w osiedlu Dąbrowa jest całkiem nowy jak na kieleckie warunki.

Wybudowano go pod koniec lat 80. i na początku 90. - Rury są młode, ale wykonane z materiałów o fatalnej jakości i ułożono je źle - informuje Marek Banasik, dyrektor do spraw technicznych w Wodociągach Kieleckich.

BEZ GWARANCJI

- Wodociąg w tym osiedlu ma 3 kilometry, a budowało go około 20 firm, większość z nich padła w tarcie inwestycji i tym samym utracono możliwość usunięcia usterek w ramach gwarancji. Większość odcinków wykonano bez projektu albo niezgodnie z tymi, które były. Nasza firma nie uczestniczyła w budowie, nie zapraszano nas na odbiory cząstkowe zanim rury nie zostały zaspane. Wezwano nas dopiero na końcowy odbiór, kiedy sieć była już pod ziemią i niewiele można było zobaczyć. Po rozplanowaniu ziemi i rozpoczęciu budowy okazało się, że jedne rury leżą tuż przy powierzchni, a inne cztery metry pod nią - opowiada Marek Banasik.

Dodaje, że w Dąbrowie często dochodzi do awarii, w roku jest ich około 30, ale są osiedla w Kielcach, w których występują one znacznie częściej - na przykład Na Stoku, gdzie czasem jest ich po kilka dziennie. - A podobna sytuacja jak w Dąbrowie jest także w Ostrej Górce - tłumaczy dyrektor.
TRZEBA WYMIENIĆ NA NOWE

W Dąbrowie usuwanie awarii trwa dość długo.

- Nasze media zostały zaprojektowane w pasach drogowych, bo wówczas jest łatwiejszy do nich dostęp w czasie awarii. W trakcie budowy osiedla chodniki zwężono, a w niektórych miejscach wytyczono dodatkowe działki budowlane. Tym sposobem rury znalazły się na prywatnych posesjach, a wejście na nie jest utrudnione i to wydłuża czas naprawy - przyznaje dyrektor.

Jedyna rada na zmniejszenie liczby awarii, to wymiana rur na nowe. - To nie wchodzi w rachubę w najbliższych latach. Są pilniejsze potrzeby, choćby osiedle Na Stoku. Musi poczekać na swoją kolej - informuje dyrektor.

Ułożenie jednego kilometra wodociągu kosztuje około 1 mln zł.

- Wymiana większych odcinków rur na nowe jest planowana po uzyskaniu unijnych pieniędzy. Prawdopodobnie będzie to w latach 2009-2012. Chcemy zmodernizować wodociągi o długości 90 kilometrów, które mają więcej niż 55 lat lub są wykonane ze złego materiału. Sieć w Dąbrowie nie spełnia tych kryteriów - przyznaje dyrektor.
Wybudowanie osiedla Dąbrowa II nie wpłynie na zaopatrzenie wody w Dąbrowie I.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie