Szopka na placu Jana Pawła II w Kielcach koło katedry rośnie jak na drożdżach. Stoi już konstrukcja pięciu zagród dla zwierząt i stajenka.
Nasza szopka jest najstarsza w Polsce. Do jej budowy służą deski z rozbiórki dachu katedry, który był remontowany w tym roku. Materiał ma równo 100 lat. Ze starych desek powstało już pięć z dziesięciu zaplanowanych zagród dla zwierząt i stajenka.
JAK W GOSPODARSTWIE
- Na przyszły tydzień zostawiamy resztę zagród, budowę małych kolorowych domków betlejemskich, które staną między stajenką, a skarpą na której stoi katedra - informuje radny Krzysztof Słoń, jeden z pomysłodawców budowy szopki. - Dokończymy też bramę wejściową. Szopka ma wyglądać jak prawdziwe wiejskie gospodarstwo. Będzie się wchodziło przez drewnianą bramę, a teren zostanie ogrodzony płotem.
Kieleccy leśnicy dostarczyli duże ilości drewnianych ścinek. Tym materiałem zostaną oklejone z zewnątrz ściany budowli szopki, aby były ładne i przytulne.
Dodaje, że pogoda sprzyja budowie i na pewno do 22 grudnia szopka będzie gotowa. - Tego dnia przywieziemy zwierzęta i wprowadzimy do zagród - informuje Krzysztof Słoń.
W szopce zamieszkają: wielbłąd, muł, owieczki, kozy, muflony, małe dziki, konik, kucyk.
Jeśli ktoś ma jakieś fajne zwierzę i chce go wypożyczyć, to może jeszcze to zrobić, ale szybko trzeba to zgłosić. Pupilowi trzeba zbić zagrodę.
Karma dla zwierząt jest już zapewniona przez parafię w Tarczku.
JEZUSKI ŚWIĘCONE CO ROKU
Główne miejsce w szopce zajmie oczywiście stajenka ze żłóbkiem i Jezuskiem. Figurkę poświęcił w środę papież Benedykt XVI. Wczoraj została przywieziona do Kielc przez radnego Władysława Burzawę, który pojechał z nią do Watykanu. W styczniu po rozebraniu szopki Jezuska otrzyma parafia w Tarczku.
Szopka ma być gotowa na sobotę, 22 grudnia. Na jej otwarciu wystąpi zespół Loch Camelot z Karkowa, który wspólnie z widownią zaśpiewa polskie kolędy. - W szopce codziennie ma się coś dziać. Zapraszamy zespoły młodzieżowe, dziecięce, klasy, kluby, świetlice do występów, każdego, kto się chce zaprezentować. Scena i widownia są zapewnione - mówi Krzysztof Słoń, przewodniczący Rady Miasta w Kielcach. - Wcześniej trzeba zgłosić swój udział telefonicznie.
W szopce między budowlami będzie mnóstwo choinek, które przekaże Nadleśnictwo Kielce. - Ozdób nie mamy, ale chcemy, aby na drzewkach zawisły bombki i światełka. Prosimy, aby każdy, kto kupuje ozdoby wziął o jedną więcej albo zrobił i przyniósł do szopki - apeluje Krzysztof Słoń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?