Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dowód nic nie dowodzi

Jarosław Skrzydło
Iwona Miernik i Monika Ciosk sprzedają między innymi alkohol. Wiedziały, że dowody mogą mieć też nastolatki. - Zawsze sprawdzamy zdjęcie i datę urodzenia - mówiły.
Iwona Miernik i Monika Ciosk sprzedają między innymi alkohol. Wiedziały, że dowody mogą mieć też nastolatki. - Zawsze sprawdzamy zdjęcie i datę urodzenia - mówiły. A. Piekarski
Dokument osoby pełnoletniej i młodziana jest praktycznie identyczny.

Kupno "flaszki" czy papierosów przez nieletniego jest teoretycznie niemożliwe, bo gdy sprzedawca ma wątpliwości co do wieku może zażądać okazania dowodu osobistego. To symbol pełnoletniości. Szkopuł tkwi w tym, że dowód może mieć… każdy.

Panuje powszechne przekonanie, że osoba legitymująca się dowodem osobistym jest pełnoletnia w świetle prawa, czyli ukończyła 18 lat. Posiadanie dowodu otwiera wiele możliwości, młody człowiek bez problemu może kupić alkohol czy nabyć coś na raty. Dziś coraz częściej nie żąda się zaświadczeń o dochodach. Jednak zrównanie faktu posiadania dowodu z osiągnięciem pełnoletniości jest całkowicie błędne.

Jak informuje Mariusz Cołoszyński, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim, dokument może mieć praktycznie każdy, także nastolatek. Mało - nawet przedszkolak.

- Wystarczy, że rodzice dziecka wystąpią o wyrobienie dla niego dokumentu i to uargumentują. Mogą na przykład napisać, że dowód jest potrzebny, by dziecko mogło przekroczyć granicę i nie posiada paszportu - informuje Mariusz Cołoszyński.
Taki sam
Najciekawsze jest jednak to, że dokument wydawany osobie pełnoletniej w zasadzie niczym nie różni się od tego, jaki otrzyma nastolatek. Wzór jest identyczny. Inaczej było jeszcze kilka lat temu, gdy osobom, które nie ukończyły 18 roku życia wydawano tak zwane dowody tymczasowe. Książeczka była koloru czerwonego, zaś zwykły dowód - zielonego.

Obecnie jedyną różnicą, która pozwala odróżnić blankiet młodziana od osoby dorosłej jest czas jego ważności. W pierwszym przypadku wynosi pięć lat, w drugim dziesięć.

Kontrolują
Pocieszające jest to, że sprzedawcy alkoholu, z którymi rozmawialiśmy kontrolują nie tylko dowody i weryfikują zdjęcie z twarzą osoby, ale także to, co w dowodzie jest napisane. - Zawsze sprawdzamy datę urodzenia. Wiemy o tym, że dowody mogą mieć także nastolatki - mówiły Iwona Miernik i Monika Ciosk ze sklepu z alkoholem w Kielcach. Podobnych odpowiedzi udzielano nam w innych punktach handlowych.

- Nie było dotąd takiego przypadku, by osoba niepełnoletnia, a legitymująca się dowodem osobistym chciała kupić sprzęt na raty. Zresztą dowód zawsze sprawdzamy, datę urodzenia i numer serii. Zakupów na raty dokonują głównie ludzi starsi - informuje Michał Wroński, zastępca kierownika sklepu Media Expert w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie