Ostatni dzwonek na maturalne zamiany

Jeszcze tylko do 7 lutego tegoroczni maturzyści mogą zmienić przedmiot, jaki będą zdawać na maturze. - Po tym dniu już takiej możliwości nie będzie - zapowiada Janina Skibicka, dyrektor Okręgowej Komisji Edukacyjnej w Łodzi.

Tyle czasu na podjęcie decyzji maturzyści jeszcze nie mieli nigdy. W poprzednich latach uczniowie ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych musieli ostatecznie wybrać przedmioty maturalne już w grudniu. - W tym roku zmieniliśmy zasady, ponieważ chcieliśmy dać szansę także studentom, którzy po pierwszym semestrze nauki na uczelni wyższej podjęli decyzję, na przykład o zmianie kierunku kształcenia - wyjaśnia Janina Skibicka, pełniąca obowiązki dyrektora w Okręgowej Komisji Edukacyjnej w Łodzi.

WYMAGANIA REKRUTACYJNE
Pierwsze deklaracje maturzyści musieli złożyć do 30 września 2007 roku. - Wielu uczniów w naszej szkole wystąpiło o zmianę przedmiotu lub jego poziomu po maturach próbnych, które miały miejsce w listopadzie - mówi Waldemar Pukalski, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach.
Na tym jednak zmiany się nie skończyły. Ferie w "Żeromskim" są gorącym czasem dla maturzystów. Uczniowie przychodzą do szkoły i zmieniają wcześniej zadeklarowane przedmioty. Powód? - Teraz, w okresie ferii uczniowie mają czas, by dokładnie przyjrzeć się wymogom upragnionych uczelni i kierunków. Temu, jakie przedmioty i na jakim poziomie są punktowane - tłumaczy dyrektor Pukalski i jednocześnie zachęca tych wszystkich uczniów, którzy jeszcze nie podjęli decyzji, by skorzystali z informatora przygotowanego wspólnie przez Centralną Komisję Egzaminacyjną i Fundację Perspektywy. - Przedstawione są w nim wymagania rekrutacyjne na 50 najpopularniejszych kierunków studiów. Warto je znać, ponieważ okazuje się, że na przykład w przypadku psychologii, na dwóch różnych uczelniach są inne wymagania.

ZMIAN NIE BĘDZIE!
O rozwagę w podejmowaniu decyzji prosi także Janina Skibicka. - Po 7 lutego nie będzie możliwości zmiany przedmiotu maturalnego. Czasu było wystarczająco dużo, więc nie znajduję powodu, dla którego po tym terminie mielibyśmy uwzględniać jakieś korekty - podkreśla dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi i dodaje: - Cały czas błądzimy i szukamy nowych rozwiązań. Wszystko jednak wskazuje na to, że w przyszłym roku szkolnym maturzyści już nie będą mieli tyle czasu na wybór przedmiotów maturalnych. Możliwość korekty deklaracji do lutego to dla nas zdecydowanie za długo. Pewnie dopiero koło 15 lutego będziemy wiedzieć ilu maturzystów i jakie przedmioty wybiorą, a przecież musimy mieć czas na dokładne przygotowanie tych najważniejszych egzaminów.

Maturzystom więc zostały tylko dwa dni na ewentualne zmiany. Choć w niektórych szkołach deklaracje maturalne zostały przez uczniów potwierdzone lub poprawione już przed feriami. Tak stało się w VI Liceum Ogólnokształcącym imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach. - Teraz już nie ma żadnych zmian - mówi dyrektor "Słowaka", Renata Walęcka.
W tym roku matury pisemne zaczynają się w poniedziałek, 5 maja.