Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy tysiące litrów spirytusu w jednym aucie

/minos/
Teraz policjanci sprawdzają skład chemiczny alkoholu. Podejrzewają, że spirytus jest zanieczyszczony.
Teraz policjanci sprawdzają skład chemiczny alkoholu. Podejrzewają, że spirytus jest zanieczyszczony. A. Piekarski
Transport trzech tysięcy litrów spirytusu bez akcyzy przejęli w piątek rankiem kieleccy policjanci i celnicy. Samochód zatrzymali w Miedzianej Górze.

W tej akcji funkcjonariuszom Sekcji do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Kielcach towarzyszyli koledzy z ruchu drogowego i przedstawiciele Izby Celnej.

- Około godziny 5 w Miedzianej Górze do kontroli zatrzymali mercedesa sprintera prowadzonego przez 48-letniego mieszkańca Łodzi - opowiada Karolina Stachura z kieleckiej policji.

Jak opisywali celnicy, kierowca starał się uniknąć kontroli skręcając w boczną drogę. Nic to nie dało. Dostawczy wóz był pełen kartonowych pudeł, zawierających plastikowe pojemniki. Mężczyzna twierdził ponoć, że to woda destylowana. Śledczy sprawdzili i orzekli, że to alkohol. Informowali, że było go trzy tysiące litrów. Spirytus nie był opatrzony znakami akcyzy.

- Jego rynkowa wartość to około 240 tysięcy złotych. Podejrzewamy, że miał trafić na świętokrzyskie targowiska. Mieszkańcowi Łodzi grozi teraz do trzech lat więzienia i wysoka grzywna - uzupełnia Karolina Stachura.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie