Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nagi mężczyzna w sanktuarium na Świętym Krzyżu!

Sylwia Bławat
Mężczyzna w drodze na Święty Krzyż pozbywał się kolejnych części garderoby.
Mężczyzna w drodze na Święty Krzyż pozbywał się kolejnych części garderoby.
Ruszył od figury Emeryka, po drodze pozbywał się kolejnych ubrań. Do sanktuarium wszedł goły. Nie mam nic do ukrycia - mówił. Przez półtorej godziny ojciec Karol Lipiński rozmawiał z mężczyzną, który jak go pan Bóg stworzył przyszedł do kościoła na Świętym Krzyżu.

Mężczyzna przyjechał do leżącej u stóp Świętego Krzyża Nowej Słupi volkswagenem, nie zamknięte auto zostawił przy figurze świętego Emeryka i tu - jak potem relacjonowali policjanci - zaczął się rozbierać. Przy czwartej kapliczce drogi krzyżowej w strumyku funkcjonariusze znaleźli kurtkę człowieka, a w niej klucze do samochodu. Tutaj też, jak później się okazało, mężczyzna się obmył. - Trzy metry dalej odnaleziono spodnie i dokumenty człowieka, a przy bramie do parku - kolejne elementy odzieży - opowiada wysoki rangą oficer świętokrzyskiej policji.

Ktoś zauważył nagiego mężczyznę w kaplicy. Natychmiast powiadomił ojca rektora kościoła na Świętym Krzyżu Karola Lipińskiego. Ten długo z nim rozmawiał. Nieszczęśnika karetka zabrała do szpitala.

Więcej o tym niezwykłym zdarzeniu w sobotę w papierowym wydaniu "Echa Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie