- Dwunastego marca w sądzie apelacyjnym w Krakowie zapadł wyrok o podziale spółdzielni Pionier. Z jej zasobów zostało wyłączone osiedle Czarnockiego i powstała nowa spółdzielnia imienia Czarnockiego. Spotkaliśmy się dziś, aby uchwalić jej statut i powołać Radę Nadzorczą - mówił Wiesław Motyczyński, przewodniczący komisji do spraw podziału spółdzielni. Ale nie było łatwo. Zanim jeszcze doszło do głosowania, zebrani przekrzykiwali się pytając między innymi o podział między spółdzielniami budynków biurowo-technicznych, czy o to, ile osób powinno zasiadać w Radzie Nadzorczej nowej spółdzielni.
Ostatecznie przegłosowano wniosek, że powinno to być 5 osób. Większością głosów zebranych członków spółdzielni, uchwalono jej statut. - Jest on oparty na statucie spółdzielni Pionier, różni się tylko w trzech punktach. Nasz stanowi, że zarząd ma być jednoosobowy, zmienia się nazwa spółdzielni, a w skład Rady Nadzorczej wchodzi pięć osób - informował Motyczyński. Do Rady Nadzorczej zgłoszono sześcioro kandydatów. I rozpoczęło się głosowanie. - Ogólne założenie odłączenia się od spółdzielni Pionier, jest słuszne, ale przed nami dużo niewiadomych. Dzisiejsze niesnaski są typowe, zawsze tu tak było. Ale mamy nadzieję, że dzięki odłączeniu od Pioniera, będzie nam się żyło w osiedlu lepiej - mówił Piotr Szenk.
Więcej o zebraniu i ustaleniach odnośnie nowej spółdzielni imienia Czarnockiego - w czwartkowym wydaniu "Echa Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?