Żeby było bezpiecznie - tunel pod rondem w Kielcach nie dla rowerzystów

- Często zdarza mi się przechodzić podziemnym tunelem pod aleją IX Wieków Kielc, w okolicach ronda Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Zawsze zastanawia mnie, która z dwóch wydzielonych tam ścieżek przeznaczona jest dla rowerzystów, a która dla pieszych - zgłosił nam Czytelnik.

Bywa niebezpiecznie

Zdaniem naszego rozmówcy zjazd jest niedostatecznie oznakowany. - Zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie alei IX Wieków Kielc chodnik i sąsiadująca z nim ścieżka rowerowa płynnie przechodzą w podzielony na dwie części tunel. Nie ma jednak ani znaku pionowego, ani oznakowania poziomego informującego, która droga przeznaczona jest dla rowerzystów, a która dla pieszych - tłumaczy kielczanin.

Zastanawia się też nad innym możliwym podziałem. - Być może jedna z tych dróg jest dla osób wchodzących do tunelu, a druga dla tych, które go opuszczają. Jeśli tak jest, powinny to chyba sygnalizować namalowane strzałki skierowane we właściwych kierunkach - sugeruje mężczyzna.

Dodaje, że kilkakrotnie był świadkiem niebezpiecznych zdarzeń. - Rozpędzony rowerzysta wyjeżdżający zza zakrętu wpadł na starszą osobę wchodzącą pod górę. Widziałem też kolizję dwóch rowerów - wylicza nasz Czytelnik.

Rowery trzeba sprowadzać

Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, uspokaja, że podziemne przejście oznakowane jest prawidłowo. - Znak ustawiony przy wlocie informuje, że jest to jedynie droga przeznaczona dla pieszych. Rowerzyści powinni zsiadać z rowerów i sprowadzać je - podkreśla rzecznik.

Dodaje, że nie ma w tym miejscu żadnego znaku, który sugerowałby, iż zjazd jest przedłużeniem biegnącej wzdłuż ulicy ścieżki rowerowej. - Na pochyłym zjeździe rowerzyści osiągają duże prędkości, co zagraża bezpieczeństwu pieszych, zwłaszcza że zza zakrętu nie są oni widoczni - przestrzega rzecznik i prosi o zachowanie ostrożności.

Niepełnosprawni i rodzice

Jarosław Skrzydło tłumaczy również, że wydzielone na pochylni dwie sekcje mają służyć osobom z dysfunkcjami ruchu oraz rodzicom z wózkami dziecięcymi.

- Przy jednej z sekcji poręcze zamontowane są niżej, tak, by były pomocne osobom poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Druga sekcja, szersza, przeznaczona jest dla pieszych mających problemy z poruszaniem oraz dla wózków dziecięcych - wyjaśnia rzecznik MZD.