- Problemem imigrantów polega, że każą nam ich przyjmować. Pani Merkel chce u nas zrobić zbiornik retencyjny. Mamy dla tych ludzi zrobić w Polsce zrobić obozy koncentracyjne i pilnować, żeby nie uciekli do Niemiec. Pytanie tylko jak mamy to zrobić? Mamy do nich strzelać, kiedy będą chcieli uciekać? Przecież polska konstytucja mówi, że każdy może z naszego kraju wyjechać – zastanawia się Janusz Korwin Mikke.
Zapewniał, że odpowiedzialność za to spoczywa na braciach Kaczyńskich. - To oni negocjowali traktat lizboński, oni go podpisali i oni ratyfikowali. Gdyby tego nie zrobili, obowiązywałby traktat nicejski i Polska mogłaby zawetować decyzję o przyjęciu imigrantów – przekonywał Korwin Mikke. Dodał, że 80 procent imigrantów to mężczyźni, którzy przyjeżdżają tu po zasiłek oraz, że prawdziwy problem może nastąpić za kilkadziesiąt lat. - Na razie jest to kilka tysięcy osób, ale za 20 lat będzie ich kilkaset tysięcy. A wśród nich na pewno znajdzie się niewielki odłam islamistów, którzy będą nas terroryzować.
Korwin Mikke skrytykował też całą klasę polityczną zarzucając jej niewiarygodność. - Jedni udają, że są liberałami, a inni patriotami tylko po to, żeby ludzie myśleli, że mają wybór. To są oszuści, a to co robią, teatr. Ja mówię i robię to samo od 30 lat nie po to, żeby ludzie usłyszeli to, co chcą usłyszeć, tylko to, co jest słuszne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?