Jarosław Gowin w Kielcach: Bilion złotych na rozwój przemysłu

Na początku Gowin poinformował, że będzie ubiegać się o stanowisko ministra obrony narodowej w przyszłym rządzie, jeśli utworzy go Prawo i Sprawiedliwość. Dodał, że to będzie jeden z priorytetów gospodarczych nowego rządu będzie reindustrializacja Polski. - Jeśli po wyborach otrzymamy od społeczeństwa mandat zaufania, rozpoczniemy odbudowę polskiego przemysłu. Planujemy wydać w tym celu około biliona złotych, a jednym z kół zamachowych reindustrializacji będzie przemysł zbrojeniowy – mówił Jarosław Gowin na kieleckim placu artystów.

Były minister sprawiedliwości dodał, że chciał zrekonstruować dawny Centralny Okręg Przemysłowy. W nowym jego podziale znalazłoby się miejsce także dla zakładów z województwa świętokrzyskiego. Okręg zaczynałby się na południu Mazowsza, czyli chociażby zakłady w Radomiu i Pionkach, Lubelszczyznę, Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie. W świętokrzyskiem ważnym elementem w jego istnieniu odgrywałaby fabryka Mesko w Skarżysku Kamiennej. – Wierzymy, że rozwój polskiego przemysłu zbrojeniowego nie tylko zwiększy bezpieczeństwo naszego kraju, ale przyczyni się również do rozwoju przemysłu cywilnego całej polskiej gospodarki – mówił Jarosław Gowin. Jako przykłady państw, które postawiły na przemysł zbrojeniowy podał Izrael, Turcję, czy Koreę Południową.

Gowin dodał, że kandydatem do objęcia stanowiska ministerialnego w resorcie rolnictwa będzie również obecny na spotkaniu w Kielcach Michał Cieślak, który kandyduje do Sejmu z czwartego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości. - To świetny ekspert od gospodarki żywnościowej i inwestycji w dziedzinie rolnictwa. Na pewno przyda się w przyszłym rządzie.

Jarosław Gowin w poniedziałek gościł też w Busku Zdroju, Osieku i Sandomierzu.