- Dwa tygodnie minęły od remontu ulicy Łanowej a w poniedziałek znowu nie dało się nią przejechać. Ktoś pieniądze wziął za naprawę a efektu nie ma – zaalarmowali nas mieszkańcy.
- Dwa tygodnie temu droga została naprawiona a właściwie zasypaniu grysem i przewalcowania – mówi Wiktoria Stępioł.
- Zastosowano materiał fatalnej jakości. Nad drogą unosiła się chmura pyłu. Drogowcy uspakajali, że to minie. I minęło. Deszcz wypłukał wszystko. Po dwóch tygodniach ulica wygląda jeszcze gorzej niż przed naprawą. Jest w tragicznym stanie, nie nadaje się do użytkowania, jest tyle dziur, że nie da się ich ominąć. Nie można bezpiecznie przejechać autem, rowerem, czy przejść.
Zawieszenia samochodów mamy w tragicznym, ciągle wymieniamy amortyzatory czy łożyska.
Mieszkańcy są zbulwersowani, że miasto wydaje pieniądze na takie krótkotrwałe naprawy.
- Miasto wyrzuciło pieniądze w błoto. Ktoś je wziął za pracę, a efektu nie ma żadnego. A w tym roku gryz był rozrzucany już trzy albo cztery razy – dodaje Grzegorz Stąpioł. – Ostatnio materiał został wyrównany gumowym walcem, a takie prace powinno się wykonywać, ciężkim stalowym. Wtedy droga lepiej i dłużej by się trzymała. Pracuję w budownictwie i zawsze po zakończeniu robót inwestor odbiera prace, sprawdza jak została wykonana, tutaj nikt nie sprawdził jakości.
Drogowcy przyznają, że na drodze gruntowej trudno utrzymać nawierzchnie w dobrej formie.
-Na ulicy Łanowej przeprowadzono naprawę nawierzchni typowa dla ulic gruntowych. Takie drogi cechują się wysoką podatnością na warunki atmosferyczne, zwłaszcza intensywne opady deszczu, które powodują wypłukiwanie nawierzchni – tłumaczy rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Jarosław Skrzydło. – Zostanie ona jeszcze poprawiona, gdy będzie bardziej sucho. Kosztów naprawy jeszcze nie znamy, bo nie wpłynęła faktura.
Jest też dobra wiadomość dla mieszkańców Łanowej. Są przymiarki, aby w przyszłym roku ułożyć asfaltową nawierzchnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?