ZOBACZ TAKŻE:
Pobicie dzieci w Rumi - konferencja prokuratury w Wejherowie
(dostawca: dziennikbaltycki.pl/dziennikbaltycki.pl)
"Echo Dnia" o sprawie informowało w poniedziałkowym wydaniu. Przypomnijmy, że w piątkowe przedpołudnie policjanci zostali wezwani do interwencji w bloku osiedla Sandomierskie w Kielcach. W jednym z mieszkań policjanci zastali dwóch nietrzeźwych mężczyzn i jednego leżącego na podłodze. Człowiek był nieprzytomny. Jego stan wskazywał na to, że został pobity. Pomimo 40-miutowej reanimacji nie udało się przewrócić funkcji życiowych, lekarz pogotowia stwierdził zgon 46-latka.
Po rozmowie z obecnymi w mieszkaniu mężczyznami policjanci ustalili, że w sprawę śmierci 46-latka mógł być zamieszany jeszcze jeden mężczyzna - 38-latek. Rozpoczęły się jego poszukiwania, kilka godzin później - około godziny 14 policjanci z "drogówki" zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podejrzewanego. Na widok radiowozu mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać, próbował uciekać.
W niedzielę, gdy wszyscy zatrzymani wytrzeźwieli policjanci rozpoczęli swoje czynności.
- Dwóch mężczyzn zostało zwolnionych, występują w sprawie w charakterze świadków - tłumaczył Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
- Trzeci mężczyzna, ten zatrzymany jako ostatni, usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, sąd przychylił się na naszego wniosku o areszt, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - dodawał Daniel Prokopowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?