Wielkie polowanie na dłużników abonamentu RTV

Masz zarejestrowany odbiornik radiowy lub telewizyjny i nie płacisz abonamentu? Nie unikniesz zaległych opłat, bo Poczta Polska systematycznie ściga abonamentowych dłużników. Tylko w zeszłym roku urzędy skarbowe w Świętokrzyskiem wyegzekwowały od dłużników ponad 3 miliony 300 tysięcy złotych zaległości.

Poczta Polska, która zajmuje się rejestracją, ewidencjonowaniem i egzekucją opłat abonamentowych za odbiorniki radiowe i telewizyjne, na dużą skalę zaczęła poszukiwania dłużników w naszym regionie w 2014 roku. Wtedy mieszkańcy świętokrzyskiego zasilili kasę mediów publicznych kwotą prawie 3 milionów 750 tysięcy złotych pochodzącą z zaległości i odsetek. Kwota, którą udało się wyegzekwować w zeszłym roku jest nieco niższa - ponad 3 miliony 300 tysięcy złotych. Ale nie ma się co łudzić - kolejne wezwania trafią do tych, którzy na bieżąco nie regulują płatności. A tych, którzy płacą w terminie jest w Świętokrzyskiem jedynie 10 procent!

- Zaległość ściągnięta za okres od stycznia do grudnia 2015 roku wynosi na należność główną nieco ponad 2 miliony 436 tysięcy, a odsetki - 880 tysięcy 706 złotych - mówi Maria Bojczuk, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Kielcach. - Urzędy skarbowe w województwie świętokrzyskim miały zarejestrowanych do realizacji 72 108 tytułów wykonawczych wystawionych przez Pocztę Polską. Średnio jeden zobowiązany otrzymywał 17 tytułów wykonawczych, dotyczących zobowiązań z okresu ostatnich 5 lat. Jeden tytuł wykonawczy posiadał cztery pozycje, stąd 3 tytuły wykonawcze obejmowały niezapłacone zobowiązanie z tytułu niepłacenia abonamentu RTV za cały jeden rok. Obecnie przepisy pozwalają na wystawienie wielopozycyjnych tytułów wykonawczych, gdzie zaległości za poszczególne miesiące pięcioletniego okresu objęte są jednym tytułem wykonawczym - wyjaśnia.

Kontrowersje wokół ściągania zaległości nie maleją. Tym bardziej, że Poczta Polska ściga tylko tych, którzy zarejestrowali odbiorniki. Zdarza się, że wezwania dostają osoby, które zgodnie z ustawą z opłaty były zwolnione.

W tej sytuacji można wystąpić do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o umorzenie całości lub części zaległości, bądź rozłożenie ich na raty, opisując dokładnie całą sprawę i załączając kopie odpowiednich dokumentów. Można powołać się na wiek, trudną sytuację finansową czy chorobę, na leczenie której idą duże nakłady finansowe, ale trzeba mieć potwierdzające to dokumenty. Wezwania trafiają też do ludzi starszych. W ich przypadku warto od razu sprawdzić, czy nie są zwolnieni z tej opłaty.