Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uroczystość na leśnej polanie. Samorząd Rudy Malenieckiej pamięta o powstańcach styczniowych

Marzena Kądziela
Wielu gości zawitało w minionym tygodniu na skromną polanę Ormanicha w gminie Ruda Maleniecka. Tam, przy mogile powstańców, odbyły się uroczystości związane ze 153 rocznicą wybuchu Powstania Styczniowego.

Polową mszą świętą odprawiło trzech duchownych: ksiądz Henryk Podgórski z Kielc, proboszcz parafii w Lipie Tomasz Waśkiewicz i wikariusz Adam Ślusarczyk, który wygłosił homilię nawiązującą do bohaterstwa, historii, tradycji.

Historię wyjątkowej polany w okolicy Szkucina w gminie Ruda Maleniecka przybliżył wójt Leszek Kuca. Delegacje samorządowców, organizacji, instytucji, szkół złożyły kwiaty na mogile powstańców. Wśród delegacji znaleźli sie między innymi członkowie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej z Łopuszna: Stanisław Komisarczyk, Zofia Kucharska i Irena Kucharska. W poczcie sztandarowym Gimnazjum w Rudzie Malenieckiej znaleźli się: Magdalena Król, Patryk Wiaderny i Aleksandra Wilk.

Wśród uczestników uroczystości spotkaliśmy Jana Kaczmarka z Grodziska, potomka powstańca styczniowego. Pan Jan podziękował organizatorom za uroczystość, dzięki której młode pokolenie uczy się nie tylko historii, ale i szacunku dla tych, którzy walczyli o wolną Ojczyznę, jak jego pradziad Edward.

Program artystyczny przygotowały z uczniami z Gimnazjum Rudy Malenieckiej nauczycielki Małgorzata Dąbrowska i Dorota Fijołek oraz Katarzyna Krzysztoporska. Warty przy pomniku pełnili druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych w Jakimowicach i Rudzie Malenieckiej oraz uczniowie Szkoły Podstawowej w Wólce: Łukasz Pałka, Dawid Pałka, Karol Krzepkowski, Kacper Rudziński, którzy wraz z dyrektorem Andrzejem Rudzińskim przebrani byli w stroje powstańców styczniowych.
Uroczystość zakończyło ognisko z pieczonymi kiełbasami.

Z kart historii
20 kwietnia 1863 roku major Hipolit Zawadzki w Uroczysku Ormanicha założył obóz złożony z 400 powstańców. Pomagali mieszkańcy okolicy, w tym głównie władze i rzemieślnicy z Radoszyc. Obozowanie miało trwać do nawiązania kontaktu z innymi oddziałami w celu rozpoczęcia walk. Jednak dzień później obóz zaatakował od strony Czermna silny oddział rosyjski kapitana Obuchowa, a po kilku godzinach od strony Radoszyc i Lipy generała Czenger’ego. Oddział majora Zawadzkiego został rozbity. Było wielu zabitych i rannych, zginął major Zawadzki. Ci, którym udało się uratować, trafili do wojska generała Mariana Langiewicza. Powstańców wspierał materialnie właściciel dóbr Ruda Maleniecka Józef Bocheński. Jego brat, Franciszek organizował grupy powstańcze. W 1918 roku na miejscu bitwy Władysław i Wanda Jankowscy, administrujący majątek Ruda Maleniecka, ufundowali pomnik na wspólnej mogile 17 powstańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie