Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki karambol na A1. Doszczętnie rozbity samochód na koneckich numerach

aip, mko
Rozbite auto na koneckich numerach rejestracyjnych.
Rozbite auto na koneckich numerach rejestracyjnych. Dariusz Śmigielski/Dziennik Łódzki
Co najmniej jeden samochód na świętokrzyskich numerach rejestracyjnych został rozbity w wielkim czwartkowym karambolu na autostradzie A1 w miejscowości Bąkowiec koło Piotrkowa Trybunalskiego w województwie łódzkim. Kompletnie zniszczone auto miało tablice rejestracyjne z powiatu koneckiego.

Auto na koneckich numerach rejestracyjnych zostało bardzo mocno rozbite. Na razie brak informacji o tym, czy kierowca lub pasażerowie tego auta pochodził z województwa świętokrzyskiego, i czy ucierpiał w ogromnym karambolu.

WIELKI KARAMBOL NA A1

Kilkadziesiąt samochodów zderzyło się w czwartek rano na autostradzie A1 w miejscowości Bąkowiec koło Piotrkowa Trybunalskiego. Droga jest całkowicie zablokowana w obu kierunkach.

Kilkadziesiąt samochodów zderzyło się w dwóch karambolach. Pierwszy miał miejsce około 8.30 na autostradzie A1 w kierunku Łodzi na wysokości miejscowości Bąkowiec koło Piotrkowa Trybunalskiego. Kilkadziesiąt minut później na jezdni w kierunku Katowic doszło do kolejnego karambolu.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że w pierwszym karambolu zderzyło się 31 samochodów osobowych i 8 samochodów ciężarowych. W drugim, na drodze w kierunku Katowic, 18 samochodów osobowych, 5 busów, 2 ciężarówki. - Utrudnienie potrwa do odwołania - mówi Edyta Charążka, dyżurna PID GDDKiA.

Jak udało nam się ustalić, w karambolu rannych zostało łącznie 10 osób, w tym trzy ciężko. Na jezdni w przeciwnym kierunku poszkodowanych może być kilkanaście osób, jednak są to lekkie obrażania, nie zagrażające życiu. Na miejscu są dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwa kolejne, które leciały na miejsce, ze względu na trudne warunki atmosferycznego zostały zawrócone. Dodatkowo pracuje tam osiem karetek pogotowia i siedemnaście zastępów straży pożarnej.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak zapewnił, że na miejscu karambolu są odpowiednie służby, a on sam jest w stałym kontakcie z łódzkimi komendantami Państwowej Straży Pożarnej i Policji. – Komendanci poinformowali mnie, że na miejscu pracuje 100 policjantów oraz 70 strażaków. W razie potrzeby jesteśmy w stanie zapewnić pomoc dodatkowych funkcjonariuszy – podkreślił minister. Szef MSWiA polecił komendantom wojewódzkim, aby udali się na miejsce karambolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie