Piękne Betlejem w małej szkole w Krasnej (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Kilkunastu młodych artystów ze Szkoły Podstawowej im. Polskich Olimpijczyków w Krasnej koło Stąporkowa przygotowało wraz z opiekunami tradycyjne bożonarodzeniowe jasełka. W niewielkiej sali gimnastycznej czuć było szczególną, rodzinną atmosferę świąt.

- Mamy taką tradycję, że jasełka zawsze organizują uczniowie drugiej klasy. W tym roku szkolnym uczęszcza do niej tylko dziewięcioro dzieci. Wszystkie więc, bez żadnych wyjątków wcieliły się w role aktorów, pomagało jeszcze kilkoro starszych uczniów - wspominała Ewa Rupniewska, dyrektorka szkoły w Krasnej.

Aktorski kunszt dzieci

Jasełka były nie tylko szkolnym wydarzeniem. Oprócz uczących się tu dzieci, nauczycieli, pracowników, obejrzeli je także mieszkańcy tej miejscowości i okolicznych, rodzice, dziadkowie. W sali trudno było o wolne miejsce. Gościli tu m.in. radny gminy Stąporków Sławomir Dąbrowski, świętokrzyski wicekurator oświaty Grzegorz Bień, były długoletni dyrektor podstawówki w Krasnej Władysław Rodak. Główne skrzypce grali młodzi aktorzy. Jako pierwsi na scenie pojawili się Kamila Brandeburg i Mateusz Grabowski, odgrywający role Maryi oraz Świętego Józefa, a także Wiktoria Sadza, która była aniołem powiadamiającym o narodzinach Chrystusa. Ciekawie, bo w góralskich strojach, z ciupagami zaprezentowali się też pastuszkowie - Jakub Kujawski, Oskar Kabała, Konrad Zroślak, Łukasz Kardaś.

Równie efektownie wyglądali Trzej Królowie - Igor Socha, Szymon Kornecki, Wiktor Duda. O śpiew i akompaniament zadbali: Zuzanna Kabała, Ernest Młodawski oraz Wiktor Rupniewski, uznany za jeden z największych talentów muzycznych gminy Stąporków. Nad całością czuwała wychowawczyni drugoklasistów Renata Drogosz. Scenografią zajęła się inna z nauczycielek Monika Mieszalska.

Jak w rodzinie

Trwające ponad pół godziny jasełka nie tylko przypominały nam o wydarzeniach sprzed ponad dwóch tysięcy lat w Betlejem, skłaniały także do refleksji nad codziennym życiem, przyszłością swoją i najbliższych.

- Jesteście wielką rodziną. Artyści z tutejszej szkoły wcale nie ustępują kunsztem tym z Kielc - komplementował wicekurator Bień. Radni Sławomir Dąbrowski i Krzysztof Chrzan (nie mógł uczestniczyć w inscenizacji) ufundowali słodycze dla dzieci. Po zakończeniu jasełek wszyscy złożyli sobie też najlepsze świąteczne i noworoczne życzenia. Przedstawienie w wykonaniu dzieci z Krasnej będzie można obejrzeć ponownie w święto Trzech Króli, tym razem w kościele parafialnym.