Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest już chodnik w Kobylanach. - Tak długo na niego czekaliśmy - mówi Aneta Bławat, sołtys Kobylan

Michał Leszczyński
Michał Leszczyński
Po wielu latach zmagań Anety Bławat, sołtysa Kobylan tej wsi w gminie Opatów, mieszkańcy cieszą się pięknym, nowym chodnikiem biegnącym przez ich wieś. - Jako sołtys pierwsze starania o budowę chodnika rozpoczęłam w styczniu 2012 roku – mówi Aneta Bławat. - Złożyłam wniosek do Urzędu Miasta i Gminy Opatów w sprawie budowy chodnika i przejścia dla pieszych. Wielokrotnie rozmawiałam z członkiem zarządu województwa świętokrzyskiego Janem Maćkowiakiem oraz dyrektorem Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach, Damianem Urbanowskim. Wynikiem tych rozmów miało było przygotowanie wstępnego porozumienia dotyczącego inwestycji. Niestety do podpisania porozumienia nie doszło - relacjonuje sołtys Kobylan.

W 2013 roku Aneta Bławat ponownie przeprowadziła rozmowy w województwie, które zaowocowały zgodą na podpisanie porozumienia. Warunek był jeden: województwo daje pięćdziesiąt procent kosztów chodnika. - Reszty pieniędzy musiałam poszukać sama - dodaje Aneta Bławat. - Chciałam, aby gmina Opatów dała połowę brakującej kwoty. Niestety Rada Miasta i Gminy nie podjęła uchwały, umożliwiającej dogadanie się z województwem, argumentując to zbyt wysokimi kosztami - dodaje. I mówi, że rok 2014 obfitował w wiele działań. - Wciąż nie dawałam za wygraną. Udało się uzyskać pozytywną opinię marszałka, oraz dyrektora Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, starosty opatowskiego i burmistrza Miasta i Gminy Opatów, co skutkowało spotkaniem przedstawicieli tych urzędów w siedzibie gminy i podpisaniem porozumienia dotyczącego dokumentacji projektowej. W kwestii finansowania przedsięwzięcia wspólnie osiągnęliśmy kompromis.

Dopiero w tym roku ostatecznie wybudowany chodnik na odcinku 750 metrów, dzięki pieniądzom powiatu opatowskiego i województwa. Gmina Opatów wycofała się z jego współfinansowania. - Pragnę podziękować Bogusławowi Włodarczykowi, staroście opatowskiemu oraz Adamowi Jarubasowi, marszałkowi województwa świętokrzyskiego za to, że w ogóle doszło do realizacji inwestycji – podkreśla Aneta Bławat, sołtys Kobylan i jednocześnie radna Rady Powiatu Opatowskiego.

Chodnik był potrzebny od dawna. Natężenie ruchu na drodze wojewódzkiej 757 z Opatowa do Staszowa, biegnącej przez Kobylany jest duże o każdej porze roku. W większości ruch generują samochody ciężarowe.

Niewątpliwie chodnik zwiększa bezpieczeństwo mieszkańców, w szczególności dzieci chodzących do miejscowej szkoły oraz osób w starszym wieku. - Dzięki zaufaniu mieszkańców, zostałam wybraną Radną Powiatową i to pomogło mi
w realizacji tego zadania. Mam wrażenie, że od tego momentu plany budowy chodnika znacznie przyspieszyły i stały się bardziej realne. Chciałabym, aby ten chodnik był pierwszym etapem budowy. Czynię dalsze starania, nad budową chodnika, tym razem biegnącego w Kobylanach od krzyżówki w kierunku Iwanisk i w drugą stronę, od szkoły przez Kobylanki – dodaje Aneta Bławat.

Na ostatniej sesji Rady Powiatu Opatowskiego ostatecznie przyjęto uchwałę w sprawie udzielenia pomocy finansowej dla województwa świętokrzyskiego z przeznaczeniem na realizację zadania "Budowa chodnika przy drodze wojewódzkiej nr 757 w miejscowości Kobylany o długości 750 m". Powiat na rzecz województwa, a tym samym na budowę chodnika przekazał sto tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie