Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielęgniarki z Opatowa o zamieszaniu wkoło szpitala: - To jest polityczny cyrk

Michał Leszczyński
Pielęgniarki z oddziału ginekologiczno-położniczego Szpitala Powiatowego w Opatowie wzięły udział w sesji Rady Powiatu Opatowskiego.

Pielęgniarki mówiły, że nigdy nie fałszowały dokumentacji medycznej, a co za tym idzie, nie naraziły na stratę Narodowy Fundusz Zdrowia. Mówiły, że sprawa szpitala jest wyłącznie politycznym cyrkiem, który ma wesprzeć tylko jedną opcję polityczną, a pogrążyć inną, problem, że na tym wszystkim tracą zwykli mieszkańcy powiatu opatowskiego.

– Który lekarz będzie chciał przyjść do szpitala do pracy, w którym bez przerwy są afery? Który lekarz skieruje pacjenta i później w tej sprawie będzie przesłuchiwany przez policję? Który pacjent przyjdzie leczyć się na oddział, jeśli w tym szpitalu ciągle są jakieś afery? – dopytywała jedna z pielęgniarek. Kolejna broniła się, że nie zrobiła nic złego.

– Gdyby tak było, już siedziałybyśmy w areszcie. Prosimy o wsparcie, a nie o nagłaśnianie. To nikomu nie służy. Prosimy, zostawcie nas w spokoju – argumentowała kolejna.

– Pracuję w tym szpitalu trzydzieści trzy lata, obecnie za najniższą krajową. Święta, niedziele, noce. W telewizji usłyszałam, że jestem złodziejką i oszustką. Jak my się czujemy? – mówiła do radnych jeszcze inna pielęgniarka.

– Może niektórzy z państwa, co występują medialnie, chcą się pokazać, zabłysnąć. Powinni troszkę myśleć, zanim coś powiedzą. Oskarżyć kogoś jest bardzo łatwo, gorzej później to sprostować. Żadnych dokumentów nie fałszowałyśmy. Nikt nas nie zmuszał do preparowania jakichkolwiek dokumentów. Do nikogo nie zwracałyśmy się o pomoc, jeżeli już to wyłącznie do starosty opatowskiego Bogusława Włodarczyka. Bardzo ciężko pracowałyśmy i pracujemy. Codziennie na sali porodowej walczymy o dwa życia. Jeżeli ktoś wypowiada takie słowa, nie wie, o czym mówi – mówi pielęgniarka z ginekologii i położnictwa.

– Trudno nam pracować, jeżeli obraz szpitala w mediach kreowany jest na negatywny. Występujemy w roli pracowników, ale zaraz możemy być pacjentami tego samego szpitala. My wszyscy i nasze rodziny. Krytyczne słowa i opinie nie przysparzają nam pacjentów – uzupełnia kolejna.

Emocjonalne wypowiedzi pielęgniarek to pokłosie wizyt w opatowskiej lecznicy większości mediów ogólnopolskich i regionalnych.

O wyłudzenie ponad stu tysięcy złotych podejrzewa Prokuratura Rejonowa w Kielcach 25 osób, pielęgniarki i lekarzy pracujących na oddziale ginekologicznym w szpitalu w Opatowie. Akt oskarżenia trafił już do sądu w Kielcach.
Śledczy podejrzewają, że pracownicy oddziału wyłudzili z Narodowego Funduszu Zdrowia ponad 100 tysięcy złotych. Osoby te, zdaniem prokuratury, miały sfałszować dokumentację medyczną 73 pacjentek, między innymi poprzez wypisywanie świadczeń, których w istocie nie wykonano, a następnie uzyskiwać nienależne refundacje za te usługi.

– W sumie przesłuchano ponad ośmiuset świadków – dodaje prokurator Daniel Prokopowicz.
Podejrzane osoby nie przyznały się do winy. Za zarzucane czyny grozi oskarżonym do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Na poczet przyszłych kar zabezpieczono majątek oskarżonych. Na przykład jednej z pielęgniarek zabezpieczono stary samochód.

W jednym z programów telewizyjnych Tomasz Staniek, radny Rady Powiatu Opatowskiego z Prawa i Sprawiedliwości, powiedział, że pielęgniarki ze swoich czynów nie miały korzyści. Zdaniem radnego, musiał je ktoś inspirować.
Nie tak dawno pielęgniarki wydały oświadczenie, że nie życzą sobie, aby głos i stanowisko w tej sprawie, jako „nasz obrońca”, zajmował Tomasz Staniek. Pielęgniarki piszą, że Tomasz Staniek jest współsprawcą ich problemów, przesłuchań i w efekcie niesłusznych pomówień i oskarżeń.

„Już w końcu 2015 roku Tomasz Staniek publicznie rzucał oskarżenia w różnych mediach, gazetkach i portalach społecznościowych nie tylko na cały Szpital Powiatowy, ale również na nas osobiście. Jesteśmy zażeno-wani tym, że na naszych problemach i niesłusznych oskarżeniach Tomasz Staniek lansuje politycznie swoją osobę i robi karierę medialną. Oczekujemy od pana Tomasza Stańka, że więcej nie będzie zabierał głosu, jako nasz pseudoobrońca i więcej nie będzie już niszczył szpitala w Opatowie” – piszą pielęgniarki.

– W odpowiedzi na oświadczenie pracowników Szpitala Powiatowego w Opatowie wyjaśniam, że sprawa nieprawidłowości w dokumentacji medycznej na oddziale ginekologicznym została ujawniona podczas rutynowej kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia, który skierował sprawę do prokuratury – mówi Tomasz Staniek, radny powiatowy.

– Już w 2012 roku po zwołanej przeze mnie na wniosek pracowników szpitala komisji zdrowia Rady Miejskiej w Opatowie, starosta próbował wymusić na pielęgniarkach podobne oświadczenia o rzekomej manipulacji. W ten sposób Bogusław Włodarczyk chce odwrócić „kota ogonem”. Przypomnę, że wszelkie podejmowane zarówno przeze mnie, jak i moje środowisko, działania były prowadzone na wyraźną prośbę personelu szpitala. To panie pielęgniarki prosiły o poparcie protestu, gdy w połowie 2014 roku spółka „Twoje Zdrowie – Lekarze Specjaliści” przestała wypłacać wynagrodzenia. To panie pielęgniarki prosiły o wsparcie w proteście zorganizowanym przez związki zawodowe pielęgniarek we wrześniu 2015 roku, gdy niespełna po tygodniu od przejęcia lecznicy nowy dzierżawca, spółka „Centrum Dializa”, zaczął zwalniać pracowników. To panie pielęgniarki w licznych rozmowach proszą o pomoc i mówią o złej organizacji pracy – odpowiada Tomasz Staniek. I dodaje, że oświadczenie pielęgniarek nie odnosi się do postawionych zarzutów.

– Jest personalnym atakiem na moją osobę, wykorzystanym w celach walki politycznej – podkreśla radny Staniek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie