Będzie trzeci przetarg na odbiór i wywóz śmieci w Ostrowcu Świętokrzyskim

W dniu rozstrzygnięcia przetargu, unieważniono go całkowicie.

- Do dnia sesji nadzwyczajnej, kiedy przedstawialiśmy radnym tę informację wiadomo było, że jedna oferta nie spełnia kryteriów przetargu - wyjaśnia wiceprezydent Ostrowca Marzena Dębniak. - Jednak następnego dnia, przed podpisaniem ostatecznych dokumentów, oferty zostały jeszcze raz sprawdzone i okazało się, że one również są dotknięte wadą. W związku z tym przetarg został unieważniony. W stosunku do całej komisji przetargowej zostały wyciągnięte konsekwencje służbowe.

Zaraz po ogłoszeniu tej decyzji, dwie firmy zgłaszające swoje oferty, złożyły odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej. Wiadomo już, że oba zostały odrzucone.

- Nie mamy jeszcze pisemnego uzasadnienia z Krajowej Izby Odwoławczej, a od chwili jego otrzymania firmy mają siedem dni na możliwość wniesienia skargi do sądu - mówi Marzena Dębniak. - Jeśli tak się nie stanie, wyrok się uprawomocni, a my będziemy mogli ogłosić trzeci przetarg.

Chodzi o niebagatelną kwotę kilkunastu milionów złotych, bowiem na tyle opiewały do tej pory oferty składane do Urzędu Miasta. Zdaniem radnych opozycyjnego Prawa i Sprawiedliwości, całe zamieszanie, nadzwyczajna sesja i dyskusja były niepotrzebne, gdyż przetarg należało unieważnić.

- Proszę zauważyć, że dalej jesteśmy bez podpisanej umowy na wywóz śmieci - mówi wiceprezydent miasta. - Oczywiście usługa jest zabezpieczona, ale już od pół roku nie udaje się podpisać umowy na kolejne trzy lata. Mam nadzieję, że pod koniec października będziemy mieć wyłonioną firmę. Chcemy to zrobić w sposób profesjonalny i uczciwy, czasami diabeł tkwi w szczegółach.

Na trzyletnią umowę na odbiór i wywóz odpadów komunalnych, gmina Ostrowiec zabezpieczyła ponad 17 milionów złotych.