Ostatnie dni Pomnika Krzyża Grunwaldu w Ostrowcu

Likwidację pomników, które swoją treścią nawiązują do okresu powojennego w Polsce lub zostały wprost nadane przez władzę ludową, wymusiła tak zwana ustawa dekomunizacyjna.

Znikną napis i krzyż
Jednym ze znanych elementów infrastruktury Ostrowca Świętokrzyskiego jest obelisk, upamiętniający nadanie miastu w 1970 roku Krzyża Grunwaldu II Klasy. Widnieje na nim napis „Polska Rzeczpospolita Ludowa w uznaniu dla rewolucyjnych walk klasy robotniczej Ostrowca Świętokrzyskiego o wyzwolenie narodowe i społeczne, za udział całego społeczeństwa w walce z hitlerowskim najeźdźcą i wkład w budownictwo socjalistyczne Polski Ludowej. Rada Państwa nadaje Order Krzyża Grunwaldu II Klasy miastu Ostrowiec Świętokrzyski w województwie kieleckim”.
Pomnik ma zniknąć do końca marca.

- Zdecydowaliśmy się na razie na usunięcie napisów oraz emblematu Krzyża Grunwaldu, który znajduje się pod nimi - informuje Marzena Dębniak, wiceprezydent Ostrowca. - Wyłoniona w przetargu firma kamieniarska dokona ścięcia frontowej ścianki. Obelisk wykonany jest z piaskowca. Zobaczymy więc, co jest pod warstwą wierzchnią i czy będziemy mogli wykorzystać go w inny sposób.

Zmienią inskrypcje
Do końca marca, zgodnie z ustawą zniknąć mają także napisy na pomnikach w Wólce Bodzechowskiej i Jędrzejowie, w gminie Bodzechów.

W Wólce Bodzechowskiej napis „Z pamięcią o tych, którzy walczyli z wolność nieśmiertelnym bohaterom Armii Ludowej w Wólce Bodzechowskiej. Wieczna im chwała”, zmieniony ma zostać na „Z pamięcią o tych, którzy walczyli za wolność”.

Z kolei w Jędrzejowie zaproponowano aby napis „Mieszkańcom Jędrzejowa, Moczydła i Denkówka poległym w walkach z hitlerowskim okupantem i o utrwalenie władzy ludowej- społeczeństwo”, zamieniono na inskrypcję „Mieszkańcom Jędrzejowa, Moczydła i Denkówka poległym w walkach z hitlerowskim okupantem- społeczeństwo”.

Lewica jest przeciw
Przeciwko likwidacji pomników zaprotestowały, bezskutecznie, środowiska lewicowe.
- Wiele osób, nie tylko w Ostrowcu, uważa że te pomniki nie powinny być likwidowane - mówi Józef Grabowski, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej w powiecie ostrowieckim. - Ostrowiecki monument upamiętnia ważne wydarzenie z życia miasta, łączące się bezpośrednio z odbudową kraju po zakończeniu II wojny światowej. Krzyż Grunwaldu oraz pomnik były podziękowaniem za walkę z okupantem, rozbudowę miasta. Że przyznała je tamta władze? Przecież innej wtedy nie było. Mieszkańcy Ostrowca pracowali, nie zajmowali się ideologią, pisaniem rozpraw na tematy ustrojowe. Jesteśmy przeciwni dewastacjom symboli uznania dla tamtego społeczeństwa.

Mimo oficjalnych protestów, decyzja Instytutu Pamięci Narodowej i wojewody co do losu pomników nie została zmieniona. Wraz z końcem marca znikną ostatnie symbole poprzedniego systemu.