Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciuchcia jednak pojedzie z Jędrzejowa do Pińczowa. Budowa jej w tym nie przeszkodzi

Bartłomiej Bitner
Bartłomiej Bitner
„Ciuchcia Expres Ponidzie” na stacji w Umianowicach. Tu w przyszłym roku rozpocznie się budowa Ośrodka Edukacji Przyrodniczej, która – jak zapewniają w Zespole Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych w Kielcach – nie sprawi, że kolejka nie będzie docierać tej miejscowości i dalej do Pińczowa.
„Ciuchcia Expres Ponidzie” na stacji w Umianowicach. Tu w przyszłym roku rozpocznie się budowa Ośrodka Edukacji Przyrodniczej, która – jak zapewniają w Zespole Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych w Kielcach – nie sprawi, że kolejka nie będzie docierać tej miejscowości i dalej do Pińczowa. Krzysztof Krogulec
Dobra wiadomość dla miłośników „wąskotorówek”. Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa „Ciuchcia Expres Ponidzie” w przyszłym roku nie będzie kończyć trasy w Motkowicach w powiecie jędrzejowskim, a kursować dalej tak jak w minionym sezonie – do Pińczowa. Nie przeszkodzi jej w tym budowa Ośrodka Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach.

Ciuchcia tegoroczny sezon skończyła w niedzielę, 1 października. Pisaliśmy, że tego dnia z Jędrzejowa do Pińczowa dotarła najprawdopodobniej po raz ostatni. To ze względu między innymi na budowę wspomnianego Ośrodka, bo Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych w Kielcach, który ją realizuje, nie będzie chciał brać odpowiedzialności za pasażerów, gdyby coś im się stało w miejscu trwania prac, czyli na umianowickiej stacji. Okazuje się jednak, że przyszłoroczne kursy kolejka kończyć będzie tam, gdzie dotychczas.

- Poprosimy wykonawcę, który zostanie wyłoniony w przetargu, aby umożliwił ciuchci przejazd do Pińczowa. Kwestią jest tutaj zorganizowanie przez niego budowy Ośrodka tak, by przejazd odbywał się bezkolizyjnie i nie zagrażał podróżującym. Pociąg najprawdopodobniej nie będzie się zatrzymywał w Umianowicach, ale najważniejsze, że będzie docierał do stacji końcowej – mówi Tomasz Hałatkiewicz, dyrektor Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych w Kielcach.

To dobra wiadomość dla miłośników kolei wąskotorowej. – Gdyby ciuchcia od przyszłego roku zatrzymywała się na ostatniej stacji przed Umianowicami, czyli w Motkowicach, byłoby to niemal równoznaczne z całkowitym zakończeniem jej kursów do Pińczowa. Nie oszukujmy się, ale tory przed miastem nad Nidą zarosłyby trawą i krzakami, bo nikt by ich nie przycinał. Ta wiadomość oznacza, że odcinek przed Pińczowem nadal będzie konserwowany – mówi Andrzej Kuszak, prezes Fundacji Zwrotnica z Pińczowa.

Z takiego obrotu sprawy cieszą się też w spółce „Ciuchcia Expres Ponidzie”, która realizuje połączenia wąskotorówki z Jędrzejowa do Pińczowa co roku od początku maja do końca września. Muszą jednak tam mieć na uwadze remont drewnianego mostu na Nidzie przed Umianowicami, który – jak podkreślają miłośnicy kolei wąskotorowej – jest w coraz gorszym stanie. – Z roku na rok spada jego nośność. Remont to sprawa pilna – podkreśla Andrzej Kuszak.

Edward Choroszyński, prezes zarządu Świętokrzyskiej Kolejki Dojazdowej „Ciuchcia Expres Ponidzie” w rozmowie z nami na początku października przyznał, że most potrzebuje renowacji, ale jednocześnie uspokoił podkreślając, iż obiekt jest pod ścisłym nadzorem. – Pociąg może bezpiecznie po nim jeździć. Nie puściłbym składu, gdyby nie było gwarancji bezpieczeństwa – zaznaczył.

ZOBACZ TAKŻE: Charytatywna licytacja gołębi w Targach Kielce

(Źródło:echodnia.eu)

MĘŻCZYŹNI NOSZĄCY TO IMIĘ SĄ NAJWIERNIEJSI [zobacz listę]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie