Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieoczekiwany finał policyjnej interwencji w powiecie pińczowskim

minos
policja
O to, że wjechał dostawczakiem w radiowóz a potem kopał interweniujących policjantów, podejrzewany jest 41-latek z powiatu pińczowskiego.

W poniedziałkowy wieczór dwaj pińczowscy policjanci podjechali nieoznakowanym radiowozem marki Kia do jednej z pobliskich gmin. 30-latka w zaawansowanej ciąży zgłaszała, że ktoś ukradł jej z działki tabliczki z informacją iż ziemia jest na sprzedaż.
- Kobieta podejrzewała 41-letniego brata, z którym jest w konflikcie. Gdy policjanci oraz 30-latka i jej mąż stali przed radiowozem zaparkowanym na poboczu drogi, nadjechał fiat ducato. Dostawczak zwolnił a chwilę później przyspieszył i uderzył w tył radiowozu. Ten popchnięty uderzył w nogi ciężarnej - opowiada starszy aspirant Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.

Na szczęście ani kobiecie, ani dziecku nic się nie stało. Kierowca dostawczaka wrzucił wsteczny bieg, nim jednak odjechał interweniowali policjanci. Wyciągnęli kluczyki ze stacyjki fiata.

- Kierowca naruszył nietykalność interweniujących kopiąc ich. Został obezwładniony. Okazało się, że to 41-letni brat zgłaszającej. Mężczyzna był trzeźwy. Jest podejrzewany o doprowadzenie do kolizji oraz zaatakowanie policjantów. Za to ostatnie kodeks przewiduje karę nawet do trzech lat więzienia - uzupełnia Damian Stefaniec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie