- Mężczyzna zapewniał, że nie przewozi żadnych nielegalnych papierosów, jednak nasz pies szkolony do wyszukiwania tytoniu od razu wskazał tapicerkę drzwi auta - opisuje Joanna Kępa, rzecznik prasowy Izby Celnej w Kielcach.
Po sprawdzeniu okazało się, że ukraińskie papierosy bez polskich znaków akcyzy są ukryte nie tylko w drzwiach, ale i w zderzaku auta. Łącznie było ich 1500 paczek. Celnicy zabezpieczyli nie tylko papierosy, ale i samochód.
Tego samego dnia nasi celnicy działali również w powiecie koneckim. Odwiedzili tu posesję, na której znaleźli już kiedyś kontrabandę. Tak było i tym razem.
- W jednym z pomieszczeń gospodarczych funkcjonariusze znaleźli blisko 6200 paczek papierosów. Nie były one nawet specjalnie ukryte - przekazuje Joanna Kępa.
Łącznie tego dnia celnicy przejęli blisko 7700 paczek papierosów. Straty skarbu państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy to ponad 125 tysięcy złotych. Kierowca z Ukrainy jak i mieszkaniec powiatu koneckiego przyznali się, ale odmówili składania wyjaśnień. Obu grozi wysoka grzywna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?