W niedzielne popołudnie wielu narciarzy wybrało Niestachów. Pełne były wszystkie wyciągi i trasy zjazdowe, zarówno doświadczonych narciarzy jak i stawiających pierwsze kroki na deskach.
- Uczę syna Oskara jeździć na nartach, dzisiaj jest pierwszy raz, chyba czuje się już bardzo pewnie, bo nie chce jeździć ze mną orczykiem- śmiał się Marcin Katra z Niestachowa.
Rodzina Pietrzyków z Kielc, Anna i Paweł z synem Piotrem też przyjechali do Niestachowa. – Jeździmy drugi sezon, w Niestachowie nam się podoba, trasy są szerokie, dobrze przygotowane - dodała pani Anna.
W Bodzentynie też nie brakowała amatorów białego szaleństwa.
- Przypominam sobie jak się jeździ. Jestem na nartach pierwszy raz po 20 letniej przerwie, ale nie ma problemu, szybko poczułam się pewnie – powiedziała nam Bożena Ślusarczyk z Radomia. – Wnuki trochę zmobilizowały mnie, ale sama też od dłuższego czasu myślałam o tym. W Bodzentynie są bardzo dobre warunki dla takich narciarzy ja jak.
W Krajnie narciarze mają do dyspozycji dwa zjazdy, pierwszy najdłuższy w regionie, ale płaski a drugi krótszy, ale bardziej stromy. Jest też wydzielona górka dla dzieci jeżdżących na sankach czy dmuchanym kole.
- Jest to świetne miejsce do nauki dla dzieci, dla maluchów bardzo dobry jest wyciąg taśmowy – informowali Marta i Jarek Cuchowie z Warszawy.- Nasze dziecko jest dzisiaj najmłodszym narciarzem, ma 2 lata i 10 miesięcy. Chętnie zakłada narty. Jeździmy piąty dzień i Marianna śmiga jak dorosły narciarz. Lubimy też stok w Bodzentynie, tam trasa jest bardziej stroma a z niej przepiękne widoki na Góry Świętokrzyskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?