W trakcie występu nagle zabrakło prądu i kiedy niektórzy myśleli, że będzie to już koniec imprezy, charyzmatyczni bracia Golcowie postanowili kontynuować występ unplugged czyli akustycznie. Wtedy także z tłumu dał się słyszeć głos trąbki i okazało się, że autorem dźwięków jest osiemnastoletni Kuba Kowalski z Kielc, który jako czterolatek tak zafascynował się muzyką słynnych bliźniaków, że sam zaczął grać. Co ciekawe, bracia Golcowie zaprosili utalentowanego chłopaka na scenę, aby ich wspomógł. Po kilkunastu minutach prąd wrócił, ale dzięki tej sytuacji, nawet sami artyści podkreślali, że 51. Dymarków w Nowej Słupi nie zapomną nigdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?