O tym, że dziewczynka cierpi na poważną wadę serca, rodzice dowiedzieli się, gdy jej mama była w dwudziestym tygodniu ciąży. - U córeczki zdiagnozowano tetralogię Fallota oraz zwężenie zastawki pnia płucnego. To był dla nas wielki cios – mówi Sylwia Molenda.
Dziewczynka urodziła się w Centrum Matki Polki w Łodzi 11 sierpnia 2016 roku. Jej choroba charakteryzuje się zwężeniem tętnicy płucnej, co w konsekwencji zaburza normalne odprowadzanie krwi z serca do płuc. Dla Kornelii nawet zwykły katar może być bardzo niebezpieczny.
Przeprowadzenie operacji, która usunęłaby wadę serca Kornelii, okazało się w Polsce niemożliwe. - Pod długich tygodniach oczekiwań otrzymaliśmy informację, że jest lekarz, który może wykonać zabieg ratujący życie naszej kruszynki. To profesor Carotti ze szpitala Dzieciątka Jezus w Rzymie – wyjaśnia Sylwia Molenda. Operacja musi być jednak wykonana przed ukończeniem przez dziecko dwóch lat. Zostały zatem tylko trzy miesiące. Koszt zabiegu– 165 tysięcy złotych przekracza możliwości rodziny, która zwraca się do wszystkich ludzi dobrej woli z prośbą o wsparcie leczenia dziewczynki.
Wszystkim chcącym wspomóc leczenie Kornelii Molendy podajemy numer konta, na które można kierować wpłaty: Fundacja Serce Dziecka imienia Diny Radziwiłłowej ulica Narbutta 27 lokal1, 02-536 Warszawa. Numer konta na wpłaty złotowe: PL 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843. Numer konta na wpłaty w euro: PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272. Koniecznie z dopiskiem: Molenda Kornelia. Więcej o dziewczynce w piątkowym wydaniu.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?