ZOBACZ TAKŻE:
Sześcioosobowa rodzina podtruła się tlenkiem węgla pod Kłobuckiem. Życie uratował im sąsiad
(dostawca: TVN24)
Tlenek węgla potrafi być groźny nie tylko przy minusowych temperaturach. Najczęściej atakuje w okresie jesienno-zimowym, gdy zwiększa się częstotliwość ogrzewania domów i mieszkań. Od lat jednak strażacy powtarzają, że czad potrafi zabić bez względu na porę roku. Tak niestety było w przypadku tragicznego zdarzenia w miejscowości Miedziana Góra pod Kielcami, gdzie we wtorek nad ranem prawdopodobnie po zatruciu czadem zginęła 25-letnia kobieta.
Informacje o zdarzeniu straż pożarna w Kielcach otrzymała po godzinie 6 rano we wtorek. - Zgłoszenie dotarło do nas od pogotowia ratunkowego. Na miejsce pojechał nasz zastęp - opowiadał brygadier Marcin Charuba, naczelnik wydziału operacyjno-szkoleniowego kieleckiej straży pożarnej.
Po dojeździe strażaków okazało się, że w jednorodzinnym domu w Miedzianej Górze trwa reanimacja młodej, 25-letniej kobiety. Ze wstępnych ustaleń wynika, że to rodzice znaleźli nieprzytomną córkę na klatce schodowej, niedaleko drzwi do kotłowni domu. Rodzice przenieśli kobietę do pokoju i wezwali pogotowie.
- Ratownicy medyczni długo prowadzili akcję reanimacyjną, ale niestety nie udało się przywrócić funkcji życiowych u młodej kobiety, lekarz pogotowia stwierdził zgon - dodawał Marcin Charuba.
Strażacy zabezpieczeni w aparaty ochronne weszli do domu z urządzeniami do pomiaru stężenia tlenku węgla. - Nasza aparatura wykazała, że w domu było bardzo wysokie stężenie tlenku węgla. Wyniosło ponad 400 ppm-ów (ppm- jednostka stężenia - w tym wypadku - tlenku węgla w powietrzu) - wyjaśniał Marcin Charuba.
Rodzicom 25-latki nic się nie stało. Strażacy zdecydowali, że piec gazowy, z którego prawdopodobnie ulatniał się groźny czad, ma być wyłączony z użytku na czas sprawdzenia jego instalacji przez uprawione do tego osoby.
Strażacy przypominają też o tym, aby zabezpieczyć swoje życie i zdrowie montując w domach z piecami węglowymi, piecykami gazowymi, kominkami czujki tlenku węgla. - Czujki ustawione są w ten sposób, że włączają się, gdy stężenie tlenku węgla przekroczy normę 50 ppm-ów. Gdy czad przekroczy 200 ppmów może być już groźny dla zdrowia i życia człowieka - zaznaczają ratownicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?