Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zderzenie z dzikiem na drodze ekspresowej pod Kielcami

ALP
Aleksander Piekarski
Do niezwykłej kolizji doszło w nocy z piątku na sobotę na drodze ekspresowej S74 prowadzącej ruch pomiędzy Kielcami, a Cedzyną. Do niezwykłej, bo na drodze ekspresowej rzecz taka, przynajmniej teoretycznie nie mogła się zdarzyć.

W nocy po godzinie 2 jadący w stronę Kielc peugeot 306 tuż przed zjazdem do centrum miasta, ale jeszcze na ekspresówce, zderzył się z dzikiem. Zwierzę zginęło na miejscu, samochód został uszkodzony, ludziom nic się nie stało. Szczęście, że kierowca jechał spokojnie, ponieważ w innym przypadku następstwa takiego zderzenia mogły mieć fatalny finał.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dzik dostał się na zabezpieczoną drogę, ponieważ niedomknięte były któreś z drzwi w ogrodzeniu pomiędzy jezdniami, mającym chronić kierowców przed takimi właśnie przypadkami.

Martwego dzika usunęli z trasy drogowcy. Wydaje się, że także służby drogowe ponoszą pełną odpowiedzialność za to, co się stało.

Zobacz także: Śmiertelny wypadek traktorzysty w lesie

Źródło: Tarnowskie Media sp. z o.o.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie