Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liczba mieszkańców Świętokrzyskiego maleje. Zatrważający raport

Marzena Smoręda
Liczba ludności w województwie od dziesięciu lat systematycznie spada. W 2016 roku, mimo zachęt rządowego programu 500 plus, najniższego od 25 lat bezrobocia i lekkiego ożywienia gospodarczego, znów ubyło nam mieszkańców. Spadek zanotowało całe województwo świętokrzyskie, miasto Kielce i wszystkie powiaty naszego regionu z wyjątkiem powiatu kieleckiego.

Od 2006 roku, czyli w ciągu dziesięciu lat, ubyło w województwie już ponad 25.500 osób, a to prawdopodobnie jeszcze nie koniec. Według prognoz demograficznych, w 2050 roku będzie nas bowiem w województwie o ponad 277.500 mniej niż obecnie. Kielce w czasie ostatniej dekady straciły już około 20 tysięcy osoby, a przez następne 30 lat z miasta może jeszcze zniknąć prawie 57 tysięcy mieszkańców - wynika z danych Urzędu Statystycznego w Kielcach opracowanych dla naszego regionu.

Mieszkańcy województwa świętokrzyskiego na przestrzeni dziesięciu lat

Liczba mieszkańców Świętokrzyskiego maleje. Zatrważający raport

Wygania nas bezrobocie

Jak sytuacja wygląda obecnie? W 2016 roku, w porównaniu do roku 2015, region świętokrzyski stracił dokładnie 2 674 mieszkańców. Najwięcej ludzi ubyło w powiecie pińczowskim - 878 osób, następnie w ostrowieckim - 381, skarżyskim - 375 i w mieście Kielce - 322 mieszkańców.

Najmniejsze wahania w demografii były w powiecie kazimierskim, buskim i włoszczowskim, gdzie spadek liczby ludności wyniósł na przestrzeni ostatniego roku około 100 osób. Tylko powiat kielecki zanotował niewielki wzrost , ale znaczenie mniejszy niż w ciągu ostatnich lat. Taki spadkowy trend utrzymuje się w naszym regionie od wielu lat i w konsekwencji prowadzi do wyludniania się województwa.

Dlaczego nas ubywa? - Wpływ na taką sytuację ma przede wszystkim gospodarka. Na terenach rolniczych demograficzne zawirowania odczuwane są najsłabiej, za to w przemysłowych częściach województwa ruchy te są bardziej widoczne. W przeważającej mierze wpływa na to poziom bezrobocia, najwyższy u nas na przemysłowych terenach. To brak pracy i związana z tym bieda skłania ludzi do wyjazdu, powstrzymuje od zakładania rodzin i rodzenia dzieci - mówi Sławomir Pastuszka, adiunkt na Wydziale Prawa, Administracji i Zarządzania Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

ZOBACZ, JAK UBYWA MIESZKAŃCÓW W:

Będzie katastrofa?

Taki ubytek mieszkańców oznaczać może katastrofę demograficzną, o której mówi się już i przed nią ostrzega od dobrych kilku lat.
- To jest realne zagrożenie dla województwa świętokrzyskiego, które i tak już w tej chwili należy do najmniej ludnych w kraju. Mamy pod tym względem 13. miejsce wśród regionów, a sytuacja w demografii pogarsza się systematycznie i wyraźny ubytek ludności jest juz powoli odczuwalny. Świadczy o tym dynamika spadku - na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat ubyło nam ponad 25 tysięcy osób. To już rodzi bardzo niebezpieczne skutki dla regionu- mówi Sławomir Pastuszka.

Jakie? - Demografia ma dla kondycji regionu znaczenie fundamentalne. 25 lat temu było tu dużo ludzi młodych, do 18 roku życia, teraz społeczeństwo się starzeje. Jak pokazują statystyki, młodzi wyjeżdżają, zostają starsi, gorzej wykształceni, mniej mobilni i otwarci na zmiany, stąd między innymi wysoki poziom bezrobocia, słaby rozwoj gospodarczy. To dla naszego budżetu bardzo niekorzystny trend. W dodatku rodzi się mało dzieci. Ciągle mamy ujemny przyrost naturalny. W mojej opinii utrzymanie takich negatywnych trendów demograficznych prawdopodobnie spowoduje wręcz wyludnianie się niektórych miejsc, w szczególności wsi i małych
miast - wyjaśnia ekspert.

W świetle prognozy demograficznej, do roku 2050 województwo będzie się nadal wyludniać.

- Aby nie dochodziło do tego zjawiska, przeciętna kobieta w województwie powinna urodzić, co najmniej dwójkę dzieci. Dziś na każdą z nich przypada około 1,3 dziecka. Wystarczy rozejrzeć się wokół siebie, by zobaczyć jak z tym jest. W ten sposób nie jest zachowana zastępowalność pokoleń. Jeśli chcemy przynajmniej osłabić spadkowy trend w liczbie mieszkańców, jest na to ostatni moment - dodaje Sławomir Pastuszka.

Skansen w sercu kraju?
Jak będzie wyglądało życie, regionu, w którym mieszkać będą starzy ludzie, bo to oni mają największe szanse, by tu pozostać?
- Taka sytuacja, jeśli nastąpi, stwarzać będzie szereg problemów. Przede wszystkim natury finansowej. Starzenie się społeczeństwa nie zachęca bowiem inwestorów do sprowadzania się w te strony. Nie będziemy się więc rozwijać, lecz wręcz przeciwnie, zwijać biznes, bo spadnie konsumpcja. Niepotrzebne będą w takiej jak obecnie liczbie przedszkola, szkoły, uczelnie, transport, handel, rozrywka. Przyszłość mają tylko usługi skierowane do ludzi w wieku poprodukcyjnym, związane głównie ze zdrowiem i opieką. Ogromnie wzrosną koszty utrzymania takiego społeczeństwa, a w ślad za tym oczywiście podatki. To naprawdę czarny scenariusz i lepiej, żeby nigdy się nie spełnił. Chyba nie chcielibyśmy, by Świętokrzyskie było skansenem w centrum kraju. Priorytetem muszą być więc wszelkie działania na rzecz młodych ludzi, jak preferencyjne kredyty, ulgi czy pieniądze na rozwój firm. Są już pierwsze kroki w tę stronę, ale w moim odczuciu wciąż niewystarczające. Jak na razie, ubywa nas w dalszym ciągu - wyjaśnia Sławomir Pastuszka.

A co z kołem ratunkowym dla demografii w postaci programu 500 plus, który ma być receptą na problem? - W perspektywie wielu lat ten program może wpłynąć pozytywnie na stan naszej demografii, ale na pewno niekorzystnego trendu spadku populacji nie odwróci. Może go zahamować - dodaje ekspert.

Iskierka nadziei

Choć obraz demograficzny regionu wygląda fatalnie - tom jednak rok 2016 daje trochę nadziei.

Przede wszystkim spadek w Kielcach i poszczególnych powiatach jest nieco mniejszy niż w ostatnich latach. Wiele gmin nawet zwiększyło liczbę mieszkańców. Głównie te , które starają się przyciągnąć do siebie jak najwięcej inwestorów. Tam od razu widać ,że ludzie nieźle zarabiając przestają wyjeżdżać. Dobrym przykładem są tu gminy Jędrzejów, Sędziszów czy Małogoszcz i cały powiat jędrzejowski. Tam ostatnio rosła średnia zarobków , osiągnęła drugą wysokość po Kielcach. Od razu też widać przełożenie na wolniejszy spadek liczby mieszkańców. Takich dobrych przykładów jest już sporo - choćby gminy Morawica, Strawczyn w powiecie kieleckim - to też beneficjanci polityki tworzenia miejsc pracy i zapewniania dobrych warunków do mieszkania.

Wielu ekspertów lekkiego zahamowania spadku dopatruje się też w działaniu programu 500 + , choć przestrzega, że to efekt krótkotrwały.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie