Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smog w Kielcach i regionie. Normy znów przekroczone

red
Pan Marcin napisał: - 23.01.2017 o godzinie 20:30 na kieleckich ślichowicach. Po otworzeniu okna nie ma czym oddychać.
Pan Marcin napisał: - 23.01.2017 o godzinie 20:30 na kieleckich ślichowicach. Po otworzeniu okna nie ma czym oddychać. Czytelnik
W poniedziałek jakość powietrza w Kielcach i okolicy pogorszyła się. Alarmowali zaniepokojeni Czytelnicy. We wtorek o godzinie 7 nie było lepiej, stan powietrza nadal był fatalny. Popołudniu nie było lepiej.

ZOBACZ TAKŻE:
Jak smog wpływa na zdrowie?

(Dostawca: x-news)

We wtorek o godzinie 7 stan powietrza nadal był fatalny. Najwyższy poziom szkodliwego pyłu PM10 wskazywała stacja Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Kielcach przy ulicy Jagiellońskie. Wynosił on 370 jednostek pomiarowych µg, podczas gdy poziom dopuszczalny to 50 µg. Stężenie wynosiło 740 procent. Zaś stężenie pyłu PM2.5 wynosiło 320 µg/m3 przy dopuszczalnym 25 µg/m3, zatem stężenie wynosiło 1280 procent.

Zatem stężenie pyłu PM10 było przekroczone Stacje w Połańcu Nowinach i Małogoszczy wskazywały na stany dopuszczalne.

O godzinie 16 we wtorek stan powietrza w Kielcach wciąż był szkodliwy dla zdrowia. Dopuszczalne normy pyłów PM10 i PM2.5 były mocno przekroczone. Poniżej zestawienie z wtorku, godzina 16.

Stan powietrza w regionie we wtorek o godzinie 16 nadal był kiepski, normy wciąż były przekroczone
Stan powietrza w regionie we wtorek o godzinie 16 nadal był kiepski, normy wciąż były przekroczone

W Kielcach w poniedziałek o godzinie 23 pomiar wykazał stężenie szkodliwego pyłu PM10 732-procentowe, zaś PM2,5 - 1248 procent!

Z kolei w Nowinach w powiecie kieleckim, o tej samej porze, pomiar pyłu PM10 wynosił 294 procent, a PM2,5 - 512 procent.

W Małogoszczu także sytuacja alarmowa. Stężenie szkodliwego pyłu PM10 wynosił 354 procent..

Dostajemy mnóstwo wiadomości od zaniepokojonych czytelników z prośbą o interwencję. Jeden z nich pisze:
- Dziś, 23 stycznia 2017 roku ok. godz. 20 na osiedlu KSM jest tak potężne zadymienie, że ciężko to nazwać smogiem. To jest jedna wielka komora gazowa. W okolicach ul. Szczecińskiej na osiedlu domków jednorodzinnych w ogóle NIE można oddychać. Sytuacja jest krytyczna i być może wymaga wprowadzenia stanu wyjątkowego.

Czy naprawdę w XXI wieku nie można nic na to poradzić? Czy jedyną sensowną walką ze smogiem jaka pozostała szaremu obywatelowi to wyprowadzka z Kielc?

Przed godziną 22 napisał do nas pan Tomasz, przedstawiając sytuację na kieleckich Ślichowicach: - W poniedziałek, 23 stycznia od godziny 20-tej na Ślichowicach jest potworne zadymienie, jak na Śląsku w latach 80-tych. To czym palą mieszkańcy Malikowa na pewno nie mieści się w najbardziej liberalnych normach emisji dymu. Mieszkam w tej części Kielc od 14 lat ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem.
Wcześniej pan Marcin, również mieszkaniec Ślichowic, przesłał zdjęcie. - Po otworzeniu okna nie ma czym oddychać - alarmował.

Stan powietrza w poniedziałek o godzinie 23
Stan powietrza w poniedziałek o godzinie 23 Czytelnik

Czekamy na Wasze zdjęcia i informacje - email na adres [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie