ZOBACZ TEŻ:
Zadłużona gmina zniknie z mapy Polski? Wojewoda: Samorząd znalazł się w beznadziejnej sytuacji
Trwają gorące rozmowy. Nie jest tajemnicą,że świętokrzyskie środowisko Prawa i Sprawiedliwości tylko na pozór jest zgraną drużyną. W rzeczywistości to kilka grup,każda stara się uzyskać jak największe wpływy w centrali partii.
Z naszych informacji wynika,że obecnie głównym faworytem jest Janusz Knap, dyrektor kieleckiego Wzgórza Zamkowego, były prezes Radia Kielce, uważany za spindoktora świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości, czyli człowieka prowadzącego kampanie wyborcze.
Z pewnością do końca będzie trwała walka o stanowisko wojewody dla Jarosława Karysia, kieleckiego radnego związanego z grupą europoseł Beaty Gosiewskiej. Karyś odpowiadał za kampanię wyborczą “jedynki” na świętokrzyskiej liście Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu Anny Krupki. Zdobyła ona mandat z niezłym wynikiem. Jak osoba bliska prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego z pewnością ma spore możliwości i chęć odwdzięczenia się za ciężką pracę przed wyborami.
W gronie kandydatów jest też poseł mijającej kadencji Andrzej Bętkowski.Teraz nie udało mu się zdobyć mandatu więc oczekuje,że partia zagospodaruje go w jakiś godny sposób. Mamy informacje,że podjął wiele starań szczególnie w środowisku prezydenta Andrzeja Dudy. Bętkowski w kampanii przed wyborami prezydenckimi był bardzo zaangażowany w pomoc dla Dudy.Teraz liczy,że prezydent mu to wynagrodzi. Kłopot w tym, że nie koniecznie może mieć wpływ na decyzje podejmowane przez prezesa Kaczyńskiego.
Wymieniane jest też nazwisko Andrzeja Prusia, bliskiego współpracownika szefa Prawa i Sprawiedliwości w Świętokrzyskiem posła Krzysztofa Lipca. Pruś jest radnym Sejmiku Województwa i jego wiceprzewodniczącym.W piątek jego kandydaturze poświęcona była spora część konferencji prasowej zwołanej przez posła Lipca w Starachowicach.
- To nie jest czas, żeby wychodzić przed szereg. Jeszcze nie jest oficjalnie desygnowany kandydat na premiera, choć już wiadomo, że będzie to Beata Szydło. Będzie rząd, kolejny etap to ustanowienie wojewodów - powiedział Krzysztof Lipiec podczas konferencji.
- Nazwiska nie są najważniejsze, najważniejsze jest zrealizowanie naszych założeń programowych.
Poseł Lipiec podkreślał jednak, że Andrzej Pruś jest jego prawą ręką.
- Uważam, że Andrzej jest w stanie stanąć na wysokości każdego zadania. Jeśli będzie mu powierzona misja wojewody, jestem przekonany, że da radę - chwalił współpracownika poseł i dziękował mu za aktywną pracę podczas kampanii wyborczej - Andrzej był szefem sztabu wyborczego, szefem Korpusu Ochrony Wyborów. Jest autorem sukcesu Prawa i Sprawiedliwości, to także dzięki jego działaniom mamy w parlamencie dziewięciu świętokrzyskich posłów i trzech senatorów.
W piątek Andrzej Pruś usłyszał o sobie wiele dobrych opinii. Po pośle Lipcu komplementowali go Marek Kwitek, poseł z Sandomierza i Andrzej Kryj, nowy poseł z Ostrowca Świętokrzyskiego. Jarosław Rusiecki, senator, przypomniał, że Andrzej Pruś był szefem jego ubiegłorocznej kampanii wyborczej, po której dostał mandat senatora.
- To człowiek orkiestra, dobry organizator, bardzo skuteczny, profesjonalista, człowiek niestrudzony. Gratuluję mu samodyscypliny. Naprawdę zasługuje na wielkie uznanie - podkreślała posłanka ze Skarżyska Maria Zuba.
Kto wygra ten wyścig? Dowiemy się za kilka tygodni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
