Grypa u bram Świętokrzyskiego. Jak się bronić?

ZOBACZ TEŻ: Swinska grypa w Wejherowie

Dostawca: dziennikbaltycki.pl

Póki co zwiększa się liczba przypadków grypy typu A, tradycyjnej. Epidemiolodzy podkreślają, że jesteśmy w szczytowym momencie sezonu epidemicznego i musimy na siebie bardzo uważać.

Na razie nie ma
- W Świętokrzyskiem nie odnotowano dotąd potwierdzonego laboratoryjnie przypadku zakażenia wirusem grypy typu AH1N1 - informuje Elżbieta Socha-Stolarska, świętokrzyski państwowy wojewódzki inspektor sanitarny.

Na bieżąco monitorujemy sytuację. W ostatnim tygodniu stycznia odnotowaliśmy 1904 podejrzenia i zachorowania na grypę w regionie, w pierwszym tygodniu lutego tych przypadków było 2225. Oczekujemy, że w najbliższych tygodniach może dojść do zwiększonej liczby zgłaszanych zachorowań - sygnalizuje dyrektor świętokrzyskiego Sanepidu.

Każda jest groźna

Każdy typ wirusa grypy może być groźny, zwłaszcza przy zaniedbanym leczeniu. Grypa niewyleczona czy towarzysząca innym chorobom może dawać powikłania, szczególnie niebezpieczne dla seniorów, dzieci, kobiet w ciąży, chorych mających niedobory immunologiczne. W tych przypadkach dodatkowa infekcja może stanowić ryzyko dla zdrowia i życia - tłumaczy Elżbieta Socha-Stolarska.

Podkreśla, by żadnych objawów grypopodobnych nie bagatelizować, ale o ile to możliwe, pozostać w domu i przy narastaniu objawów jak najszybciej skontaktować się z lekarzem.

Chrońmy siebie i dzieci
- W Świętokrzyskim Centrum Pediatrii potwierdzono cztery przypadki grypy wśród dzieci. Mali pacjenci są hospitalizowani na oddziałach pulmonologiczno-alergologicznym i neurologiczno-infekcyjnym - informuje Anna Mazur-Kałuża, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.

- Dzieci chorują szczególnie często, zwłaszcza te w wieku szkolnym, przebywające w dużych skupiskach, dlatego należy otoczyć je wyjątkową opieką i zadbać o profilkatykę - mówi doktor Irmina Walentynowicz, specjalista pediatrii. Tłumaczy, że najlepszą formą profilaktyki są szczepienia. - Można je stosować u dzieci już od 6. miesiąca życia. Odporności nabieramy po około tygodniu-dwóch i utrzymuje się ona od 6 do 12 miesięcy - mówi lekarz.

Higiena, dieta, ruch
W ramach ochrony przed grypą zaleca wszystkim zachowanie higieny, częste mycie rąk, wietrzenie pomieszczeń, w których przebywamy (optymalna temperatura to 21-23 stopnie Celsjusza), wartościową dietę, w której nie powinno zabraknąć witamin, jogurtów naturalnych, kiszonek, cebuli i czosnku, dużo ruchu. - Jeśli to możliwe, warto ograniczyć stres, który obniża naszą odporność. Lepiej unikać także dużych skupisk ludzkich, na przykład w galeriach handlowych, nie przegrzewać się, nawadniać organizm, by nie doprowadzić do wysuszenia śluzówek, bo to właśnie tam namnaża się wirus grypy - wyjaśnia doktor Walentynowicz. Do picia szczególnie poleca wodę i herbatki ziołowe. Radzi wspierać odporność poprzez przyjmowanie witaminy C i rutyny.

- Wirusy lubią płaskie powierzchnie, dlatego sprzątajmy mieszkanie używając środków odkażających. A jeśli już zdarzy nam się zachorować, natychmiast skonsultujmy się z lekarzem i zaopatrzmy się w maseczki, by nie zarażać pozostałych członków rodziny - tłumaczy specjalista. Dodaje, że maseczki należy zmieniać często, gdyż szybko staja się siedliskiem wirusów.

Jak rozpoznać grypę? - Zaniepokoić powinna nagłość objawów. Wieczorem jesteśmy zdrowi, a budzimy się z wysoką temperaturą, bólem mięśni i stawów, osłabieniem. Wirus namnaża się błyskawicznie, w ciągu kilku godzin - mówi doktor Walentynowicz.

Jak się zarażamy?
Wirusy grypy przenoszą się z człowieka na człowieka drogą kropelkową. Najczęściej dochodzi do zarażenia wirusem podczas kichania, kaszlu czy nawet zwykłej rozmowy z zarażonym, albo poprzez kontakt ze skażonymi przedmiotami. Znaczenie łatwiej jest zarazić się wirusem grypy w zatłoczonych pomieszczeniach o złej wentylacji, w których panuje niska temperatura i wysoka wilgotność. Należy pamiętać, że zdrowy dorosły człowiek może być źródłem zakażenia już na dzień przed wystąpieniem pierwszych objawów choroby i nawet przez tydzień po ich wystąpieniu.