Operatorem sandomierskiego dworca będzie firma DAK sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, która prowadzi już taką działalność w Skoczowie i Katowicach.
- Szukaliśmy firmy, która nie świadczy jednocześnie usług przewozowych. Zależało nam bowiem na tym, aby operator skupił się na zarządzaniu dworcem, a także na tym, aby miał doświadczenie w tym zakresie – tak Marek Bronkowski, burmistrz Sandomierza uzasadniał wybór.
Nowy dworzec powstaje u zbiegu ulic 11 Listopada i Wojska Polskiego, w bezpośrednim sąsiedztwie dotychczasowego. Buduje go prywatna firma z Ostrowca Świętokrzyskiego. W budynku dworcowym, oprócz miejsca do obsługi podróżnych - poczekalni, toalet, kawiarni i kas biletowych, będzie market spożywczy.
Budowa obiektu ma się zakończyć w lipcu, od początku sierpnia dworzec ma już działać.
Spore kontrowersje wśród prywatnych przewoźników wzbudziła wysokość zaproponowanych przez miasto stawek, jakie będą obowiązywać na nowym dworcu. Zdaniem właścicieli „busów” są one zbyt wysokie. Burmistrz nie zgadza się z tą opinią, twierdzi, że Sandomierz będzie miał jedne z najniższych opłat w kraju. Cena za jedno zatrzymanie się na dworcu będzie wynosić 2,8 zł.
Jak poinformował niedawno Marek Bronkowski, większość przewoźników zaakceptowała propozycję magistratu.
Dotychczasowy dworzec przynosił Sandomierzowi wstyd. Obiekt był bardzo zaniedbany. Prowadziła go spółka PKS Tarnobrzeg, która od wielu lat nie inwestowała ani w budynek, ani w jego otoczenie.
W starym budynku dworcowym ma się mieścić Zakład Aktywności Zawodowej.
ZOBACZ TEŻ: Narkotyki w Starachowicach. Były w łóżku i kominie
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?