Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto z budżetem

Małgorzata Płaza-Skowron
W tegorocznym budżecie Sandomierza są pieniądze na remont odcinka ulicy Obrońców Westerplatte.
W tegorocznym budżecie Sandomierza są pieniądze na remont odcinka ulicy Obrońców Westerplatte. R. Biernicki
Sandomierscy radni zdecydowaną większością głosów przyjęli w środę plan dochodów i wydatków. Na inwestycje pójdzie ponad 23 miliony złotych.

Ponad 73 miliony złotych dochodu; wydatki na poziomie 79 milionów, 23,2 miliona na inwestycje miejskie - to niektóre założenia tegorocznego budżetu Sandomierza, przyjętego w środę przez Radę Miasta.

Zdaniem radnych opozycji, budżet - choć lepszy od poprzednich - dowodzi braku pomysłu na rozwiązanie ważnych problemów Sandomierza.

WIĘKSZY DOCHÓD NA MIESZKAŃCA

Dochody miasta mają wynieść w tym roku 73,4 miliona złotych. Planowany dochód na jednego mieszkańca to 2,8 tysiąca złotych. - W roku ubiegłym było to 2,4 tysiąca złotych. To znaczący wzrost - stwierdził Jerzy Borowski, burmistrz Sandomierza, przedstawiając radnym założenia budżetu.

Dochody miasta będą wyższe od ubiegłorocznych o około 10 milionów złotych, czyli o 16,4 procent. Na tę kwotę składają się również pieniądze pozyskane z Unii Europejskiej i tak zwanych funduszy norweskich - w sumie 8,4 miliona złotych. Dochody własne oszacowane zostały na 45,2 miliona złotych; to 61,7 procent wszystkich dochodów.

Z POMOCĄ UNII

Wydatki zaplanowane zostały na 79,3 miliona złotych. Kwota 23,2 miliona złotych (29,3 procent) przeznaczona zostanie na inwestycje. Większość zaplanowanych inwestycji będzie realizowana przy udziale funduszy europejskich.

Kontynuowana będzie budowa stadionu przy ulicy Koseły. Miasto przeznaczyło na ten cel 2,7 miliona złotych, dodatkowo ponad 1,2 miliona ma stanowić dotacja z Ministerstwa Sportu. Budowa otwartych stref rekreacji dziecięcej, czyli nowoczesnych boisk przy szkołach pochłonie w tym roku 580 tysięcy złotych z kasy miasta, 3,2 miliona złotych to dofinansowanie z funduszy norweskich. Na Centrum Sportu i Rekreacji przy ulicy Portowej miasto wyda w tym roku 447 tysięcy złotych. Cała inwestycja, współfinasowana przez Unię Europejską w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, ma kosztować 18 milionów złotych. 1,1 miliona złotych to kwota zarezerwowana w budżecie miejskim na I etap rewitalizacji Starówki, 5,2 miliona mają stanowić pieniądze unijne.

Na pierwszy etap prac przy zagospodarowaniu nadwiślańskiego bulwaru samorząd zamierza wydać w tym roku 150 tysięcy złotych (koszt całego zadania, realizowanego przy unijnym dofinansowaniu, to 16 milionów złotych). 100 tysięcy - to kwota z miejskiej kasy na drugi etap zagospodarowania Piszczeli, czyli budowę trasy pieszo-rowerowej prowadzącej z parku nad Wisłę; to zadanie ma kosztować w sumie 9 milionów złotych.

400 tysięcy złotych miasto wygospodarowało na przygotowanie projektów budowy przedszkoli numer 5 i 6. 1,1 miliona złotych - to suma przeznaczona na remont ulic Obrońców Westerplatte i Frankowskiego. 450 tysięcy złotych Sandomierz planuje wydać na budowę kanalizacji sanitarnej w ramach Ekologicznego Związku Gmin Dorzecza Koprzywianki.

W budżecie są również pieniądze - około 1,7 miliona złotych na budownictwo mieszkaniowe. Na pewno budowany będzie blok socjalny.
Największą pozycję w miejskich wydatkach zajmuje oświata i wychowanie.

ZABRAKŁO PIENIĘDZY

Deficyt w wysokości 5,9 miliona złotych zostanie pokryty wpływami pochodzącymi ze sprzedaży papierów wartościowych wyemitowanych przez miasto oraz z kredytów. Łączne zadłużenie na koniec tego roku wyniesie 14,7 miliona złotych, będzie to stanowiło 20,9 procent dochodów miasta.

- Budżet został podzielony rozsądnie. Jest szansa na dalszy rozwój Sandomierza - podkreślił burmistrz Borowski.

Podczas sesji odczytana została długa lista wniosków nieuwzględnionych w budżecie. Dotyczą one między innymi: budowy chodników, naprawy dróg i remontów budynków komunalnych, ustawienia nowych tablic informacyjnych w różnych częściach miasta, budowy schroniska dla zwierząt czy utworzenia stypendium artystycznego i powołania instytucji kultury.

OPOZYCJA O BUDŻECIE

Dyskusji praktycznie nie było. W punkcie obrad przeznaczonym na dyskusję radny Wojciech Czerwiec przedstawił opinię opozycyjnego klubu Kocham Sandomierz.

- Budżet wydaje się dużo lepszy niż w latach poprzednich. Nie ma w nim tak rażącego rozdawnictwa. Mimo to - naszym zdaniem - zawiera elementy, które budzą wątpliwości i zastrzeżenia - mówił Wojciech Czerwiec w imieniu swojego klubu.
Radni z Kocham Sandomierz zwrócili uwagę między innymi na: "wprowadzenie po stronie dochodów i wydatków wielu wirtualnych pozycji" oraz "obecność w budżecie wielu pozycji, które są automatycznie przepisane z poprzednich lat, a ich realizacja i zasadność rodzi wiele pytań". Inne zarzuty to: "brak w budżecie odzwierciedlenia realizacji świadomej i długofalowej polityki w wielu dziedzinach życia miasta, szczególnie w turystyce i promocji" oraz "niedostateczne fundusze i brak pomysłu na rozwiązywanie strategicznych problemów miasta, takich jak przedszkola, szkoły czy budownictwo mieszkaniowe".

Wojciech Czerwiec zwrócił uwagę na fakt, że wiele wniosków złożonych przez jego klub zostało odrzuconych. - Z zasady zostały odrzucone nasze dobre inicjatywy i pomysły, które mogłyby pomóc w rozwiązaniu wielu problemów miasta - powiedział radny.

Za przyjęciem budżetu głosowało 15 radnych. Czworo, z opozycji, wstrzymało się od głosu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie