Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w Baraku [WIDEO, zdjęcia]

Piotr STAŃCZAK [email protected]
Prezes PiS Jarosław Kaczyński (w środku) z kandydatami do Europarlamentu: Małgorzatą Gosiewską i Andrzejem Dudą.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński (w środku) z kandydatami do Europarlamentu: Małgorzatą Gosiewską i Andrzejem Dudą. Piotr Stańczak
Prezes PiS Jarosław Kaczyński z okazji Dnia Flagi gościł w Baraku między Skarżyskiem-Kamienną i Szydłowcem
Wizyta Jarosława Kaczyńskiego w Baraku

Wizyta Jarosława Kaczyńskiego w Baraku

Około 20 minut trwała wizyta prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego w miejscowości Barak na pograniczu województw - świętokrzyskiego i małopolskiego oraz powiatów - skarżyskiego i szydłowieckiego.

Przyjazd byłego premiera uświetnił obchody Dnia Flagi. Obok zajazdu Okay, przy trasie E-77 zawisła gigantyczna, 100-metrowa biało-czerwona flaga.

Nietypowe powitanie

Prezes Jarosław Kaczyński był punktualny, przyjechał o zapowiadanej godzinie 15.30. Powitał go niespodziewanie jeden z podróżnych, który ubiegł miejscowych VIP-ów.

- Panie prezesie, przepracowałem 43 lata, gdy odejdę na emeryturę, będę miał pół wieku stażu. Czy tak powinno być w naszym państwie? - mówił.

Mężczyzna, w kuluarowej rozmowie z "Echem Dnia" nie chciał się jednak przedstawić.

- Pochodzę z pogranicza świętokrzyskiego i małopolski. Jadę do rodziny do Puław, gdy dowiedziałem się, że przyjedzie prezes Kaczyński, postanowiłem go powitać - wspominał.

Inny mężczyzna, który przedostał się przed kordon ochroniarzy, by uzyskać autograf byłego premiera nie szczędził cierpkich słów... dziennikarzom jednej ze stacji telewizyjnych.

- Panie prezesie, niech pan uważa, to są manipulatorzy! - krzyczał. Na tym się skończyło, żadnych ekscesów nie było.

Nieszczęście bezrobotnych, niepokój pracowników

Spotkanie zapowiadane jako konferencja prasowa pod hasłem "Czarna dziura premiera Donalda Tuska" ograniczyło się do tego, że Kaczyński oraz dwójka kandydatów do Parlamentu Europejskiego - Małgorzata Gosiewska (okręg mazowiecki) i Andrzej Duda (świętokrzysko-małopolski) wygłosili krytyczne mowy pod adresem obecnego rządu i Platformy Obywatelskiej.

- Spotykamy się na pograniczu, z jednej strony mamy powiat szydłowiecki, gdzie bezrobocie liczy 39 procent, co jest absolutnym rekordem Polski. Z drugiej skarżyski, w którym wynosi ono około 30 procent. Sytuacja na rynku pracy jest tutaj wyjątkowo zła. To nieszczęście nie tylko tych, którzy pracy nie mają, ale i tych, którzy ją mają i boją się o jej utratę, są zatrudnieni na umowach "śmieciowych". To nie jest przypadek, to wynik braku szacunku dla ludzi pracy - komentował były premier.

O siódemce, domach weselnych i... pralni

Poseł Duda krytykował władze za to, że nie doprowadziły do budowy trasy S-7 w tym rejonie i przyczyniły się do upadku wielu polskich firm budowlanych. Władzom województwa świętokrzyskiego wytykał, że źle wydawały pieniądze z Unii Europejskiej.

- Przeznaczano je na domy weselne czy... pralnię żony jednego z posłów - mówił.

Na koniec wizyty prezes Kaczyński złożył kwiaty i znicze pod pomnikiem polskich żołnierzy, którzy w tym rejonie, we wrześniu 1939 roku, polegli w walce z Niemcami. W spotkaniu z byłym premierem uczestniczyli także posłowie: Joachim Brudziński, Marek Suski - szef mazowieckiego PiS oraz Andrzej Bętkowski, parlamentarzysta ze świętokrzyskiego. Wśród lokalnych polityków oraz innych gości przeważali skarżyszczanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie