Prace renowacyjne obejmują wszystkie obiekty sanktuarium w Kałkowie. Jednak pomnik, ze względu na krytyczne opinie o jego wyglądzie, pielgrzymów odwiedzających sanktuarium, został odnowiony w pierwszej kolejności. Zakończenie wszystkich prac renowacyjnych ksiądz kanonik Zbigniew Stanios, kustosz sanktuarium, przewiduje we wrześniu 2017 roku, na 10-lecie uroczystej koronacji obrazu Matki Bożej Bolesnej, patronki tego sanktuarium.
Pomnik, budowany w 2012 roku, sposobem gospodarczym, przez około dwa miesiące, z inicjatywy księdza infułata Czesława Wali, poprzedniego kustosza sanktuarium, został odsłonięty i poświecony 24 czerwca 2012 roku. Odsłonięcia dokonała rodzina Przemysława Gosiewskiego, poświęcenia dokonał wspomniany ksiądz infułat.
Obecnie farba z pomnika zaczęła odpadać, więc ksiądz kanonik Zbigniew Stanios, obecny kustosz sanktuarium, podjął decyzję o jego odnowieniu. Prace zakończono na 11 września tego roku, na uroczyste dożynki diecezjalne diecezji radomskiej i dożynki gminne gminy Pawłów. Są organizowane od wielu lat w kałkowskim sanktuarium, przed polowym ołtarzem, obok pomnika katastrofy smoleńskiej i Golgoty Martyrologii Narodu Polskiego.
Z pomnikiem sąsiadują rozrastające się Dęby Pamięci Marii i Lecha Kaczyńskich, Przemysława Gosiewskiego, Anny Walentynowicz. Ksiądz infułat Czesław Wala już nie zdążył posadzić jeszcze Dębów Pamięci Janusza Kurtyki i Ryszarda Kaczorowskiego, bo niedługo po odsłonięciu pomnika, 1 sierpnia 2012 roku, decyzją biskupa radomskiego przestał być kustoszem sanktuarium.
KU PAMIĘCI
Pomnik jest w formie makiety rządowego samolotu TU- 154 M, wykonanej mniej więcej w skali 1: 2, 5, z betonu, cegieł i stalowych zbrojeń. Zdaniem budowniczych, jest bardzo trwały. Co jakiś czas odnawiany, będzie stał nawet 100 lat, dobitnie przypominając o katastrofie. Ta forma upamiętnienia katastrofy i jej ofiar była i nadal jest bardzo brutalnie krytykowana przez jej przeciwników.
W jednym z okien po prawej stronie jest cząstka tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem oraz urna z ziemią, z miejsca katastrofy. W drzwiach samolotu jest zdjęcie postaci naturalnej wielkości Marii i Lecha Kaczyńskich. W oknach samolotu są natomiast portrety: Przemysława Gosiewskiego, Janusza Kurtyki, Ryszarda Kaczorowskiego, Anny Walentynowicz oraz tekst informacyjny o samym pomniku i idei jego budowania. Czytamy tam między innymi:
„…By ich ofiara zapomnieniu nie uległa, wszystkim poległym, w tym przyjaciołom Sanktuarium, tę bolesną stację narodu umieszczamy przy Golgocie Świętokrzyskiej”.
Naszym zdaniem, fotografie osób w oknach i drzwiach makiety TU- 154 M też wymagają odnowienia, bo znacznie wyblakły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?