Szalona Muzyczna Lokomotywa ze Starachowicach do Lipia. Był wspólny śpiew, gry i zabawy

Szalona Lokomotywa, czyli muzyczna kolejka Alter Ego Cafe po raz pierwszy wyruszyła ze stacji w Starachowicach na urokliwą polanę w Lipiu w 2014 roku. Pomysłodawcą zabawy był właściciel kawiarni Alter Ego Piotr Kołodziejski. – Chcieliśmy wykorzystać naszą lokalną atrakcję, jaką jest kolejka wąskotorowa i miło spędzić razem czas, bawiąc się, grając i śpiewając – mówi Piotr Kołodziejski – W tym roku odbywa się już piąta edycja imprezy i cieszy nas, że bierze w niej udział coraz więcej osób, również coraz więcej dzieciaków.

Szalona Lokomotywa odjechała ze stacji Starachowice Wschodnie Wąskotorowe w sobotę po godzinie 16. Kolejka do Lipia dotarła z opóźnieniem, ale pasażerowie nie narzekali. Radośnie, z koszami piknikowymi, gitarami i innymi instrumentami, rozsiedli się pod wiatami w Lipiu. Na polanie czekało już zimne piwo lub soki, tliło się ognisko, muzycy stroili gitary.
- Piątą Szaloną Lokomotywą uważam za otwartą – powiedział Piotr Kołodziejski i gość specjalny, Maciej Jóźwik, muzyk, lider zespołu AP Blues zaczął grać i śpiewać.

- Przyjechało sporo osób z gitarami, pewnie zaraz dołączą i będzie tradycyjne jam session – mówił do nas właściciel Alter Ego Cafe – Organizujemy Szaloną Lokomotywę nie tylko dla zabawy, ale też po to, aby przy okazji przemycić lokalną historię – dodaje Piotr Kołodziejski (z wykształcenia historyk). W tym roku, 1 września, minie 65 lat od czasu, gdy kolejka zaczęła kursować ze Starachowic do Lipia. Jeśli huta była sercem miasta i okolic, to wąskotorówka była jego krwioobiegiem. Mam nadzieję, że kiedyś uda się kolejką wybrać ze Starachowic, tak jak dawniej, do Iłży.

Wspólna zabawa trwała do wieczora. Około godziny 20 uczestnicy wąskotorówką wrócili do Starachowic. Chętni mogli kontynuować zabawę w Alter Ego Cafe. Właściciel kawiarni i główny organizator już zapowiada kolejne wspólne wyjazdy. Wyjazd szóstej Szalonej Lokomotywy najprawdopodobniej już we wrześniu tego roku.