Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzecia afera starachowicka. „Solidarność” ostro o władzach powiatu!

Paweł Więcek
Ciąg dalszy tak zwanej trzeciej afery starachowickiej. Po oskarżeniach o lobbing i liście do prezesa Kaczyńskiego sprawą ponownie zajęła się prokuratura. W poniedziałek mocne stanowisko wydały władze świętokrzyskiej „Solidarności”.

ZOBACZ TAKŻE: 60sekundBIZNESU - o społecznym wymiarze nowoczesnych zakupów i płatności

Jak informowaliśmy, Grzegorz Fitas, dyrektor podlegającego samorządowi powiatu szpitala w Starachowicach, twierdzi, iż szef Prawa i Sprawiedliwości w Świętokrzyskiem, pochodzący ze Starachowic poseł Krzysztof Lipiec naciskał na niego w kwestii podpisania z prywatnymi Polsko-Amerykańskimi Klinikami Serca, które znajdują się po sąsiedzku, umowę na świadczenie usług medycznych w zakresie kardiologii. Grzegorz Fitas odmówił, bo inaczej musiałby się podzielić z klinikami częścią kontraktu z Narodowego Funduszu Zdrowia. Gra toczyła się o 20 milionów złotych rocznie. Dla PAKS podwykonawstwo to kwestia gardłowa, ponieważ klinika nie załapie się do tak zwanej sieci szpitali tworzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, a to grozi upadłością.

Dyrektor Fitas poinformował o wszystkim prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego wysyłając do niego list.

Krzysztof Lipiec zaprzeczał tym doniesieniom. Wcześniej parlamentarzysta doprowadził do odwołania ze stanowiska starosty starachowickiego Dariusza Dąbrowskiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego, który również sprzeciwiał się umowie z PAKS. Po przejęciu władzy w Radzie Powiatu przez Prawo i Sprawiedliwość oraz koalicjantów, funkcję starosty objęła bliska współpracownica posła Lipca - Danuta Krępa. Szefowa powiatu oskarżyła Grzegorza Fitasa o złe zarządzanie szpitalem, które - jak wskazała - doprowadziło do pogorszenia wyników finansowych lecznicy. Tymczasem w połowie kwietnia placówka według rankingu „Rzeczpospolitej” zajęła 2. miejsce w województwie i 35. w kraju w zakresie „efektywności aktywów, rentowności i dynamiki kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia”.

Według byłego starosty Dariusza Dąbrowskiego gra wokół szpitala i PAKS ze strony Prawa i Sprawiedliwości nie jest czysta. - Na ostatnią sesję wprowadzono ad hoc punkt z informacją o sytuacji PAKS. To, że omawia się sprawy publicznego szpitala, to norma, natomiast tu mieliśmy do czynienia prezentowaniem zagrożeń, jakie wynikają z reformy systemu zdrowia dla prywatnego podmiotu. Próbowano tak to przedstawić, jakby od powiatu w istocie zależało, czy PAKS ma przetrwać czy nie. Na sesję nie zaproszono dyrektora Fitasa. Ewidentnie idzie to w kierunku takim, żeby szpital zawarł umowę z PAKS - mówi Dariusz Dąbrowski.

- Powinny się pojawić dwie strony, by dyskutować o tym, jakie plusy i minusy wynikają z takiego porozumienia dla mieszkańców. Musimy w pierwszej kolejności patrzeć przez pryzmat dobra pacjentów, ale ważny jest również interes podległego powiatowi szpitala - dodaje.

W poniedziałek głos w sprawie zabrały władze świętokrzyskiej "Solidarności". Jak napisano w podjętym stanowisku, "informacje publiczne wskazują, iż w ostatnim czasie aktywność Zarządu Powiatu ukierunkowana jest na dbałość o prywatną lecznicę".

Zdaniem "S", dodatni wynik finansowy za 2016 rok jest efektem dobrego zarządzania placówką. "Próba dzielenia się tym sukcesem z prywatnym podmiotem byłaby zaprzeczeniem dbałości o działalność prowadzonej placówki medycznej. Ponadto taka propozycja oznaczałaby faktyczną prywatyzację części usług szpitala, co stoi w sprzeczności z deklarowaną polityką polityką Prawa i Sprawiedliwości w tym zakresie" - czytamy.

"Solidarność" apeluje do "decydentów powiatowych w Starachowicach, polityków odpowiedzialnych za funkcjonowanie tamtejszej koalicji powiatowej o kierowanie się w swych decyzjach dobrem mieszkańców i powierzonej oraz prowadzonej przez samorząd powiatowy placówce medycznej, jakim jest Szpital Powiatowy w Starachowicach" - czytamy.

Starosta Danuta Krępa oraz poseł Krzysztof Lipiec nie chcieli rozmawiać z "Echem Dnia".

Sprawą relacji między szpitalem a PAKS zajęła się także Prokuratura Rejonowa w Starachowicach. Śledczy z tej jednostki zwrócili się jednak o przekazanie postępowania poza okręg kielecki. Ostatecznie tym zagadnieniem zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Tarnowie. O wznowienie sprawy zabiegał... świętokrzyski senator Prawa i Sprawiedliwości Jacek Włosowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie