ZOBACZ potężne tornado, które nawiedziło Oklahomę:
Burza przeszła we wtorek po południu przez powiat starachowicki. Padał ulewny deszcz, intensywnie grzmiało. Pierwsze sygnały o zagrożeniach zaczęły docierać do strażaków pół godziny po rozpoczęciu opadów.
- O 14.37 odebraliśmy zgłoszenie o konarze drzewa tarasującego drogę 744 na 64 kilometrze. Później zgłoszeń przybywało lawinowo - powiedział Andrzej Pyzik, oficer prasowy starachowickiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej.
Najpoważniejsza sytuacja była na osiedlu Orłowow. Woda zalała ulicę 1-go Maja, ale tam nie było zagrożenia dla budynków. Gorzej było na położonych na wzgórzach uliczkach osiedlowych. Spływająca z góry woda wdzierała się do niżej położonych pomieszczeń, głownie garaży i piwnic. Na ulicy Szaszki płynęła rzeka. Aby zabezpieczyć budynki w poprzek strumienia ułożone zostały worki z piaskiem. Po nawałnicy strażacy wypompowywali wodę z piwnic domu przy ulicy Szaszki, Pogodnej, Marii Curie-Skłodowskiej oraz budynku socjalnego przy ulicy Piłsudskiego. Interwencje podejmowane były też w gminie Wąchock - w Wąchocku i Ratajach. Po ustaniu opadów sytuacja zaczęła szybko wracać do normy, woda dość szybko zniknęła. Tym razem miasto nie było sparaliżowane jak podczas majowej ulewy, kiedy nieprzejezdne były główne ulice w mieście, przede wszystkim dlatego, że ulewa trwała której i była mniej intensywna niż w maju.
W akcji usuwania szkód brali udział strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach oraz ochotnicy z Mirca, Ostrożanki, Parszowa, Wąchocka, Wielkiej Wsi, Michałowa, Pawłowa i Brodów.
M.K.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?