Wojewoda Agata Wojtyszek przeszła w Marszu Różowej Wstążeczki ulicami Starachowic

Marsz rozpoczął się mszą w kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych, następnie uczestnicy marszu ulicami Świętej Barbary, Bohaterów Westerplatte, Mrozowskiego i Aleją Armii Krajowej przeszli na plac pod Skałkami. Idący nieśli transparenty "Zachorować na raka to nie znaczy umrzeć", "Rak to nie wyrok", "Raka się leczy". Wśród idących byli przedstawiciele władz: wojewoda Agata Wojtyszek, zastępcy prezydenta Starachowic Ewa Skiba i Jerzy Miśkiewicz, przewodniczący Rady Miejskiej Włodzimierz Orkisz, wicestarosta Agata Gałka-Bernacka, członkini Zarządu Powiatu Lidia Dziura. Szli także uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Starachowicach, pracownicy szpitala, Amazonki z Kielc, Skarżyska i Ostrowca.

Na placu pod Skałkami głos zabrała Lucyna Młynek, prezes Starachowickiego Klubu Amazonek.

- Celem marszu jest propagowanie wiedzy na temat raka piersi i wyrażenie solidarności z chorymi na ten nowotwór. Rak piersi to najczęstszy powód umieralności kobiet w Polsce. Życie w nieświadomości daje złudne uczucie, że choroba ta nas nie dotyczy - powiedziała Lucyna Młynek.

Marsz to także okazja do propagowania profilaktyki. Wolontariusze rozdawali ulotki na temat samokontroli piersi oraz zaproszenia na bezpłatne badanie mammograficzne ufundowane przez firmę Dobre Zdrowie. Uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Starachowicach zapraszali na poczęstunek, swoje stoisko miały też wolontariuszki z Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych Diecezji Radomskiej, prowadzące Świetlicę Terapeutyczno-Integracyjną.

Odbyły się występy artystyczne. Zaśpiewała Joanna Kumek z Zespołu Szkół Zawodowych numer 1, następnie wystąpiły panie z zespołu "Echo Adamowa" oraz Katarzyna Gęborek ze Studio Piosenki Starachowickiego Centrum Kultury.