ZOBACZ TAKŻE:
Siedem osób rannych po czołowym zderzeniu we Władysławowie
(Dostawca: x-news)
Na miejsce natychmiast pojechały służby ratunkowe: pogotowie, dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Komedy Powiatowej Straży Pożarnej w Starachowicach i strażacy ochotnicy, policjanci. Cztery osoby podróżujące samochodem osobowym wyszły z wraku auta o własnych siłach, ale wymagały pomocy lekarskiej.
Najciężej ranny 20-latek z gminy Bodzentyn, który doznał urazu głowy, został przetransportowany helikopterem pogotowia ratunkowego do szpitala w Kielcach, gdzie został na oddziale chirurgii. Do szpitala w Starachowicach odwieziono 24-letniego kierowcę z powiatu skarżyskiego oraz pasażerów: 24-latka z Chorzowa i 16-latkę z gminy Bodzentyn. Dziewczyna została zwolniona po badaniach, 24-letni pasażer z urazem ręki wyszedł na własne żądanie, a kierowca został hospitalizowany na oddziale chirurgii.
- Z naszych ustaleń wynika, że kierowca audi nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, nie zatrzymał się przed znakiem "Stop" wyjeżdżając z drogi podporządkowanej i wjechał w prawidłowo jadącą scanię, którą kierował 34-letni kierowca. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. 24-latkowi zatrzymane zostało prawo jazdy - powiedziała Monika Kalinowska, rzecznik prasowy starachowickich policjantów.
Siła uderzenia osobowego audi była bardzo duża. Ważąca kilka ton scania została dosłownie zepchnięta z drogi, a siła uderzenia sprawiła, że ciężarówka wpadła do rowu. Droga w miejscu zdarzenia, na krzyżówce koło kościoła i szkoły, była zablokowana przez kilka godzin. Strażacy usuwali płyny eksploatacyjne, które wyciekły z pojazdów, dużo czasu zajęły też czynności policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?