Uwaga! Internetowi złodzieje...

Możemy sobie wyobrazić, jakie było zaskoczenie 55-letniego przedsiębiorcy, kiedy na swój telefon komórkowy otrzymał wiadomość sms z hasłem, jakie musi wpisać na stronę internetową konta, aby dokonać przelewu pieniędzy. Tym bardziej że mężczyzna żadnego przelewu nie zamierzał robić. Natychmiast skontaktował się z bankiem i z policją.

- Przelewu także nie wykonywał nikt z pracowników tej firmy - informuje naczelnik sekcji do walki z przestępczością gospodarczą starachowickiej Komendy Policji podinspektor Wojciech Łądkowski. - Hakerzy łamiąc zabezpieczenia dostali się na stronę banku i usiłowali "dobrać" do jednego z kont. Konto zostało zawirusowane.

ANTYWIRUSOWA BARIERA

Niestety coraz częściej włamywacze sieciowi, łamiący zabezpieczenia w oprogramowaniu komputerowym, uzyskują dostęp do zabezpieczonych zasobów, w tym także kont bankowych. Banki, próbując uchronić swoich klientów przed tego typu kradzieżami, stosują dodatkowe systemy zabezpieczeń. Tak jak w tym przypadku przesyłając hasło na telefon komórkowy właściciela konta, który wprowadzając je na stronę potwierdza chęć wykonania transakcji.

W czasie kiedy za pośrednictwem komputera i Internetu dokonujemy transakcji finansowych, jesteśmy narażeni na to, aby stać się ofiarami włamywaczy sieciowych. Jak możemy starać się przed tym uchronić?

- Właściciele kont internetowych, zwłaszcza jeśli chodzi o firmy, nie powinni oszczędzać na dobrym oprogramowaniu antywirusowym. Przynajmniej jeden komputer w firmie, który jest wykorzystywany do przeprowadzania internetowych transakcji finansowych powinien zostać wyposażony w taki antywirusowy program - mówi naczelnik Łądkowski. - Niestety rzeczywistość jest inna. Stosuje się darmowe ogólnodostępne programy antywirusowe lub ich pirackie wersje, rozpracowanie których dla hakerów nie stanowi żadnego problemu. Włamywacze sieciowi funkcjonują często poza granicami kraju, a pieniądze z naszych kont mogą zostać przelane do banków na całym świecie.

FAŁSZYWE KARTY PŁATNICZE

Inną formą wyłudzeń są kradzieże pieniędzy z kont bankowych za pośrednictwem fałszywych kart płatniczych i kredytowych. Przed kilkoma dniami policjanci zatrzymali 33-letniego obywatela Rumunii, który przy użyciu takich fałszywych kart podejmował pieniądze z bankomatów na terenie województw podkarpackiego i świętokrzyskiego. W chwili zatrzymania mężczyzna miał przy sobie kilkadziesiąt fałszywych kart, wydruki z bankomatów oraz ponad 13 tysięcy złotych. Za to zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.