Paweł Jacak, uczeń ze Staszowa, pobił wszelkie rekordy!

Paweł Jacak ze staszowskiej „Dwójki” to człowiek renesansu. W kuratorium jego sukces porównują do wyczynu mistrza olimpijskiego z Monachium.

Czytaj także: Konkursy w świętokrzyskich gimnazjach. Małe szkoły biją Kielce! Zobacz listę laureatów i finalistów

Paweł Jacak uczeń Gimnazjum numer 2 imienia Ignacego Jana Paderewskiego w Staszowie to prawdziwy geniusz. Gimnazjalista w tym roku brał udział w siedmiu konkursach przedmiotowych, w sześciu zdobył tytuł laureata, w siódmym - finalisty. Takiego mistrza nie było jeszcze w historii konkursów przedmiotowych.

Jan Gromniak, dyrektor staszowskiej szkoły, a zarazem nauczyciel geografii jest niezwykle dumny ze swojego ucznia. - Paweł już w szkole podstawowej był bardzo zdolny, jesteśmy szczęśliwi, że wybrał naszą szkołę do kontynuowania nauki - mówi dyrektor Gromniak. Dodaje, że Paweł jest niesamowicie ambitny, wspomina, że kiedy w lutym przebywał w sanatorium to chłopak wręcz domagał się, żeby systematycznie przesyłał mu materiały informacyjne na konkurs z geografii, co oczywiście dyrektor uczynił. - Pawłowi bardzo zależy. On naprawdę nigdy nie odpuszcza. A tak poza tym to bardzo miły i sympatyczny chłopak - dodaje dyrektor.

O tym, że jeszcze nikt w całej historii gimnazjów nie sięgnął w jednym roku po sześć tytułów laureata mówi świętokrzyski wicekurator oświaty Grzegorz Bień. - To, że ten niezwykły sukces osiągnął uczeń ze Staszowa w ogóle mnie nie dziwi - stwierdził kurator. - Już od ładnych paru lat gimnazja staszowskie, zarówno „Jedynka” jak i „Dwójka” odnotowują wspaniałe rezultaty. Paweł to prawdziwy człowiek renesansu, ponieważ odniósł olbrzymi sukces i w przedmiotach humanistycznych, i w ścisłych. - Ostatnim człowiekiem, który zdobył tak wiele tytułów w jednym czasie był słynny pływak Mark Spitz- mówi wicekurator Bień. Wyjaśnia, że przeszedł on do historii jako pierwszy zdobywca siedmiu złotych medali w czasie jednych Igrzysk Olimpijskich w Monachium w 1972 roku. Dodaje, że jest przekonany, że Paweł idzie jego drogą.