Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Staś Patrzałek w Ameryce. Wiadomości dobre i złe

Paulina Baran
Chory na raka oczu Staś Patrzałek ze Staszowa nadal jest w klinice w Stanach Zjednoczonych, gdzie razem ze swoimi rodzicami przeżył pierwsze w życiu święta. Choć chłopczyk ma mnóstwo energii to jego wyniki niestety nie są zbyt dobre.

Wigilia w szpitalu
- Nasze Święta niestety nie wyglądały tak, jak byśmy sobie tego życzyli - napisała na portalu społecznościowym mama chłopca. - W wigilię, zamiast przy uroczystej kolacji, spędziliśmy w szpitalu na ostrym dyżurze, a przez kolejne dni Stasiu był bardzo niespokojny i dużo płakał. Byliśmy bezradni i wystraszeni, serca nam pękały, kiedy Staś dostawał kolejny atak bólu. Na szczęście dziś znów jest radosny i chętnie się bawi, to najlepszy prezent- pisała mama chłopca.

Radosny i pełen energii
Kiedy rodzina jechała na kolejne badania kontrolne była bardzo dobrej myśli, bo Stasiulek ostatnio był bardzo aktywny, wesoły i „pożerał” wszystko, co mu w łapki wpadło. - Trzymajcie za nas kciuki - apelowali rodzice.

Niestety w środę rano na facebooku znów opublikowali złą wiadomość. - Aż nie chce nam się wierzyć. Wyniki Stasia są coraz gorsze, poziom płytek krwi ciągle spada. Pani doktor patrząc na wigor i energię łobuzującego Stasia jeszcze powstrzymała się przed podaniem zastrzyku, w czwartek kolejne badanie. Wierzymy, że będzie dobrze - czytamy na portalu społecznościowym.

Musi się udać
My także trzymamy mocno kciuki za małego Stasia. Przypominamy, że chłopiec poruszył serca i dzięki różnorakim akcjom pomocy udało się w kilka tygodni zebrać aż 1, 5 miliona złotych na jego leczenie. Lekarze z Ameryki wykonują u chłopca zabiegi dotętniczego podawania leku o nazwie melphalan. Wykorzystanie tej metody daje szansę chorym na siatkówczaka dzieciom, po pierwsze na przeżycie, ale także zachowanie gałki ocznej oraz widzenia. Do tej pory zdarzało się, że jedyną możliwością była amputacja gałki ocznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie